Tym samym Stal Nysa S.A. będzie klubem dwusekcyjnym. A pod jego skrzydłami, poza występującymi w PlusLidze siatkarzami, będzie grać także piłkarska Polonia. Jej seniorzy rywalizują na poziomie 4 ligi. W odpowiednie struktury wejdzie także Akademia Piłkarska Polonia Nysa. Kluby w porozumieniu i przy pełnym wsparciu władz gminy, podjęły uchwałę przejęcia sekcji piłki nożnej pod sztandar Stali, zachowując szacunek do historii Polonii, czyli uwzględniając w tym także barwy i herb.
– To wszystko zostaje bez zmian. Jest to przedsięwzięcie związane z tym, żeby sekcja piłki nożnej rozwijała się jeszcze lepiej – mówił Robert Prygiel, prezes Stali, na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, dziękując przy okazji byłemu zarządowi KS Polonia, na czele z prezesem Łukaszem Gadziną, za dotychczasową pracę.
Stal i Polonia łączą siły
W strukturach klubu pozostanie Marek Byrski, który w Polonii działał jako wiceprezes zarządu. W nowym „systemie” będzie pełnił funkcję dyrektora organizacyjnego.
– Sekcja piłki nożnej w ostatnim czasie bardzo się rozwinęła, powstało wiele drużyn. Na tę chwilę mamy 15 drużyn, co wiąże się z większą ilością pracy w klubie. Mam nadzieję, że wspólnie będziemy dążyć do tego, by Akademia i pierwsza drużyna grały na jak najwyższym poziomie. Będziemy robić wszystko, żeby rozwój piłki nożnej był jak największy. Tak, by dzieciaki miały gdzie grać i abyśmy mogli z dumą powiedzieć, że wychowaliśmy piłkarzy na miarę ekstraklasy – mówił Marek Byrski, wyliczając, iż w ekipie seniorów jest w tej chwili siedmiu wychowanków z Akademii.
Warto odnotować także, iż na tym samym spotkaniu przedstawiono dyrektora sportowego sekcji piłki nożnej. Funkcję tę będzie pełnił Maciej Świdzikowski, który jako piłkarz najdłużej był związany z Radomiakiem Radom. Z klubem tym awansował nawet do elity i zaliczył w niej parę występów.
– Bardzo się cieszę z przedstawionej propozycji pracy. Mamy dobre warunki do pracy i chcemy stworzyć jeszcze lepsze. Chcemy podnieść poziom szkolenia w Akademii i poziom pierwszej drużyny – zaznaczał sam zainteresowany. – Uważam, że to miasto zasługuje na więcej niż 4. liga. Myślę, że wzmocniliśmy się na tyle, żeby walczyć o awans.
Czytaj także: 4 liga. Druga seria pod znakiem remisów i hitu transferowego