Filmik, w którym Donald Tusk zachęca opolan do głosowania na posłankę Danutę Jazłowiecką, nr 4 listy Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego, pojawił się kilka dni temu i rozszedł się lotem błyskawicy wśród działaczy partii. To również woda na młyn dla tych, którzy prowadzą rozgrywki w opolskiej Platformie.
– To daje do myślenia – komentował jeden z działaczy Platformy z Opola, prosząc o anonimowość. – Andrzej Buła jest na drugim miejscu listy do Brukseli. Lepszej szansy na wywalczenie mandatu europosła mieć nie będzie. Do tej pory dostał poparcie od szeregu czołowych przedstawicieli naszego obozu. A teraz Donald Tusk zachęca Opolan, by głosowali na Danutę Jazłowiecką, która jest czwarta na liście…
Andrzej Buła odpowiadał, że zależy mu w pierwszej kolejności na poparciu mieszkanek i mieszkańców województw opolskiego i dolnośląskiego, a nie Donalda Tuska. Przekonywał, że odbieranie słów premiera jako wyrazu braku zaufania dla niego jako lidera Platformy w regionie to nadinterpretacja.
– Warto zwrócić uwagę, że różni politycy udzielają poparcia różnym osobom – tłumaczy. – Jedni dają je kilku kandydatom, drudzy pojedynczym osobom. Na pewno też nie obrażam się na pana premiera za jego poparcie dla Danuty Jazłowieckiej.
Rozgrywki w opolskiej Platformie. „Dwór w urzędzie”
– Gdyby premier chciał zmarginalizować Andrzeja Bułę, to by to już dawno uczynił – mówi współpracownik marszałka. – A przecież sam zatwierdził mu drugie miejsce…
Inny działacz Platformy podkreśla jednak, że do Donalda Tuska od dłuższego czasu docierały sygnały, iż Andrzej Buła wykorzystuje pozycję marszałka do budowania swojej pozycji politycznej.
– Z jednej strony bijemy teraz jak w bęben w Fundusz Sprawiedliwości i to, jak politycy Suwerennej Polski uczynili sobie z niego kampanijną skarbonkę – zauważa nasz rozmówca.
– A z drugiej strony ludzie widzą, jak w tej kampanii, tak, jak i w poprzednich, mamy wielkie skomasowanie wszelkiej maści gal, świąt i innych spędów, na których główną rolę odgrywa marszałek wręczający nagrody. Partyjne doły irytuje dworskość panująca w urzędzie marszałkowskim, bizantyjska autopromocja. Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby centrala chciała się już uprzedzająco od tego odciąć – stwierdza.
„Czystki” niezależnie od wyników?
Środowisko opolskich samorządowców bacznie śledzi rozgrywki w Platformie. Ponieważ od tego, czy Andrzej Buła będzie europosłem, czy nie, zależą kadrowe przetasowania nie tylko w urzędzie marszałkowskim.
– Jeśli marszałek zostanie europosłem, to sprawa jest jasna. On znika z urzędu, pozostaje kwestia sukcesji, o którą jego zastępcy ostro walczą już od jakiegoś czasu – mówi jeden z samorządowców z północy regionu.
– Natomiast jeśli Andrzejowi Bule się nie powiedzie, to sytuacja będzie bardziej skomplikowana. Nie wykluczam, że nadal będzie marszałkiem, ale ze znacznie słabszą pozycją. Będzie się za nim ciągnął brak sukcesu. A premier swoim nagraniem wyraźnie wskazał, kto jest jego zaufaną osobą – komentuje.
Tyle, że Danuta Jazłowiecka ma znikome zaplecze w regionie. Struktury powiatowe są w dużej mierze podporządkowane Andrzejowi Bule, choć z kilkoma jest skonfliktowany.
– A napięcia rosną. Jest oczekiwanie zmian. Dlatego nie można wykluczyć, że niezależnie od wyników wyborów temat zmiany marszałka będzie otwarty – ocenia samorządowiec.
Donald Tusk to najbardziej znacząca postać popierająca start Danuty Jazłowieckiej. Wcześniej poparł ją minister spraw zagranicznych Radek Sikorski.
– Jesteś najlepszą kandydatką dla Opolszczyzny – powiedział szef MSZ.
Lokalnie duże znaczenie ma poparcie, jakiego Danucie Jazłowieckiej udzielił prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Pani poseł miała z nim wspólne plakaty. W ostatnich dniach na Facebooku można też znaleźć materiały, w których prezydent Opola występuje ramię w ramię z marszałkiem. Trzeba jednak pamiętać, że Arkadiusz Wiśniewski w tej kampanii pokazywał się z szeregiem kandydatów z list formacji tworzących obecny obóz rządzący. W kuluarach słychać, że jest mu bliżej do Danuty Jazłowieckiej.
Czytaj także: Był w PiS ponad 20 lat. Dlaczego odszedł? „To są zgliszcza”
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.