Rodzinna tragedia na autostradzie A4. Kierowca tira zatrzymany przez policję
Do wypadku doszło w poniedziałek 21 listopada około godz. 13.40 na 224 kilometrze autostrady, pomiędzy węzłami Opole Południe i Opole Zachód, na drodze w kierunku Wrocławia.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ojciec z trójką dzieci jechał pomiędzy dwoma pojazdami ciężarowymi. W pewnym momencie 40-letni kierowca lawety renault najechał na tył osobowego forda.
W samochodzie zablokowało się tylne koło. Dlatego ford obrócił się i z impetem uderzył bokiem w naczepę jadącego przed nim tira.
Na miejscu zginął kierowca, 53-letni Ryszard P., a także siedząca za nim 12-letnia Kalina. Dwoje pozostałych dzieci – 9-letnia Faustyna i 15-letni Karol – doznało poważnych obrażeń.
Dziewczynka po wydobyciu z samochodu nie miała oznak życiowych. Udało się ją jednak reanimować. Jej stan jest jednak bardzo ciężki. Z kolei 15-latek przeszedł operację. Obydwoje przebywają w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu.
Policjanci zatrzymali 40-letniego kierowcę lawety, mieszkańca województwa łódzkiego. Został już przesłuchany w prokuraturze.
Na razie nie wiadomo jaka kara mu grozi. Wszystko zależy od kwalifikacji czynu przez śledczych.