To była kolejna noc, kiedy przez powódź w powiecie brzeskim strażacy, ratownicy i wolontariusze mieli pełne ręce pracy. Tylko od godz. 22.00 we wtorek do godz. 5.55 w środę 18 września ewakuowali z jego terenu 480 osób. To byli głównie mieszkańcy z zalanych domów, m.in. wymagający pomocy czy bez dalszych warunków do pozostania w miejscu zamieszkania. W przypadku Lewina Brzeskiego – zalanego niemal w całości – ludzi transportowano do Łosiowa.
Burmistrz Lewina Brzeskiego informował mieszkańców wsi: Kantorowice, Nowa Wieś Mała, Ptakowice i Jasiona, że w związku z awarią sieci wodociągowej nie będzie tam wody w kranach. Wodę zdatną do picia dostarczali ratownicy. W przypadku reszty gminy woda z kranów nadawała się do picia po przegotowaniu.
Mieszkańcy Lewina Brzeskiego przekazują sobie informacje o opadającym poziomie wody. Na jednym ze zdjęć widać, że przy ulicy Narutowicza poziom wody opadł o 15 cm od godz. 19.00 we wtorek do godz. 6.30 w środę.
Do tego dochodzą przekazy na temat zmniejszania zrzutów wody w Nysie do Nysy Kłodzkiej. Co powinno sprzyjać dalszemu opadaniu poziomu wód. Trend malejący widać też w Kopicach, gdzie poziom Nysy Kłodzkiej spadł poniżej poziomu 7 metrów.
Powódź w powiecie brzeskim. Rośnie poziom Odry w Brzegu
Trudna sytuacja jeśli chodzi o powódź w powiecie brzeskim utrzymuje się w samym Brzegu. Tu przez cały wieczór trwała walka mieszkańców – pomimo podnoszącego się poziomu wody w Odrze. Około godz. 21.20 przekroczył on barierę 7 metrów. Duch w ludziach jednak nie gasł. W rejonie mostu na ulicy Jagiełły trwała akcja napełniania worków piaskiem. Te trafiały potem do newralgicznych punktów, ja ulice: Oławska, Rybacka, Grobli, Plac Młynów.
„Pracujący są zaopiekowani, otrzymują posiłki i napoje. Dziękujemy wszystkim mieszkańcom, organizacjom pozarządowym i przedsiębiorcom, którzy wspierają akcję. Mieszkańcy, którzy potrzebują zabezpieczenia workami, cały czas mogą zgłaszać się po worki z piachem przy ul. Jagiełły lub ul. Oławskiej. Po tej stronie Odry podtopienia wynikają z przelewania studzienek, gdyż oczyszczalnia jest wyłączona. Most jest przejezdny, skrzyżowanie z ul. Krakusa zabezpieczone zaporami z worków” – informował UM w Brzegu.
Około godz. 23.00 Starostwo Powiatowe w Brzegu informowało, że droga krajowa nr 39 pozostaje przejezdnia. „Poziom rzeki stale rośnie i woda zaczyna napierać na umocnienia z worków. W krytycznym momencie policja zamknie ruch” – wskazywali urzędnicy.
W środę około godz. 5.30 trasa nadal była przejezdna. „Woda jednak napiera coraz bardziej na umocnienia z piasku od strony Placu Drzewnego. Utrzymamy przejezdność DK 39 jak najdłużej” – deklarowało starostwo.
Czytaj także: Przesiąka wał w Bierawie. Straż i żołnierze WOT starają się go umocnić
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.