– W ponad 40 miejscach całej Polski, w tym i w Opolu, planowane są inwestycję w spalarnię. We Wrocławiu tuż obok terenów Natura 2000, w Tarnobrzegu nad jeziorem rekreacyjnym, w Tychach wśród zabudowy mieszkalnej. Natomiast w opolskich Groszowicach na terenie zalewowym Odry. Gdzie w dodatku są pola uprawne, domy mieszkańców i szkoła – wylicza Kamila Jarońska z Razem Opolskie.

Dodaje przy tym, iż Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zamierza przeznaczyć 6 miliardów złotych na dofinansowywanie tych obiektów.
– To wszystko jest wynikiem zachęt finansowych rządu PiS, który planuje rozkręcić biznes spalarniowy i śmieciowy. A my w Polsce nie potrzebujemy więcej spalarni. Jest ich wystarczająca ilość w stosunku do produkowanych śmieci – zauważa.
Podkreśla także, iż w miejscu gdzie ma powstać spalarnia jest już wysypisko śmieci, które powinno zostać dawno zamknięte. Ponieważ tuż obok niego przepływa Odra, w której ostatnio znowu odłowiono martwe ryby.
– Wbrew zapewnieniom wojewody wciąż mamy do czynienia z katastrofą ekologiczną, a rząd i tak chce jeszcze dobudować tam spalarnie. Przez co wysypisko śmieci nie zostanie zamknięte, a może nawet się powiększy. I to wszystko 600 m od kąpieliska Bolko i 3 km od parku na Wyspie Bolko – zaznacza. – Ochrona środowiska to jest kwestia naszego bezpieczeństwa i zdrowia.
Potrzeba biogazowni, nie spalarni
W podobnym tonie wypowiada się jej kolega z ugrupowania Jerzy Przystajko zauważając, iż w Polsce nie potrzeba kolejnej spalarni. Za to „instalacji gospodarki obiegu zamkniętego, biogazowni” owszem.
– Na nie przeznaczone jest, z niezrozumiałych przyczyn, cztery razy mniej środków niż na budowę spalarni odpadów. A my potrzebujemy instalacji do recyklingu, dzięki czemu będziemy w stanie dojść do celów recyklingu wymaganych przez Unię Europejską czyli na poziomie 55 procent. Dlatego zobowiązujemy się, że będziemy walczyć w parlamencie o moratorium na budowę spalarni odpadów w Polsce, bo my ich prostu nie potrzebujemy – zapewnia. – Trwa zbiórka podpisów pod obywatelską uchwałą komitetu Stop Spalarni w Opolu. Podpisują się pod nią ludzie nie tylko z Groszowic, ale i z całego miasta. Na ten moment mamy 700 zweryfikowanych podpisów.
Czytaj także: Spalarnia odpadów w Opolu. Zakład Komunalny odpiera zarzuty protestujących