Zagrały Polonia i Stal, obie u siebie i obie na remis. Szczególnie emocjonujące było starcie brzeżan, którzy już do tego poniekąd przyzwyczajają na wiosnę. Najpierw w ramach wojewódzkiego Pucharu Polski ograli po dogrywce MKS Kluczbork. Następnie pokonali w Głogowie rezerwy Chrobrego 5-4 zdobywając dwie bramki na finiszu spotkania. Teraz w niemalże w ostatniej chwili doprowadzili remisu w domowym pojedynku z Górnikiem II Zabrze.
Stal Brzeg
Po ponad pół godzinie gry na prowadzenie miejscowych wyprowadził Bostan Amani. Bardzo ważne dla losów spotkania było jednak to co działo się na przełomie pierwszej i drugiej połowy. Sędzia bowiem podyktował wtedy dwa rzuty karne dla gości, które oni wykorzystali. Najpierw „gola do szatni” zdobył Bartłomiej Korbecki, a tuż po zmianie stron uczynił to Michał Rostkowski.
Jakby tego było mało niebawem przyjezdni powiększyli dystans do dwóch goli, gdy trafił Nikodem Zielonka. Żółto-niebiescy znowu jednak pokazali hart ducha i walczyli do końca. Niespełna kwadrans przed końcem kontaktową bramkę zdobył Dominik Bronisławski. Natomiast tuż przed końcem przedłużonego czasu gry do wyrównania doprowadził Grzegorz Ochwat!
Stal Brzeg – Górnik II Zabrze 3-3 (1-1)
Bramki: 1-0 Amani – 32., 1-1 Korbecki – 44, 1-2 Rostkowski – 47, 1-3 Zielonka – 50., 2-3 Bronisławski – 77., 3-3 Ochwat – 90.
Stal: Firek – Kuriata (70. Ślesicki), Kulejewski, Kowalski, Maj – Piontek (52. Ochwat), Czajkowski, Szela (52. Sypek), Morys (75. Dychus), Bronisławski – Amani (70. Celuch).
Żółte kartki (Stal): Amani, Czajkowski, Ślesicki, Bronisławski.
Polonia Nysa
W przypadku pojedynku podopiecznych Łukasza Czajki z Pniówkiem Pawłowice Śląskie aż tak zaciętego boju nie było, jednak i tak sporo się działo. W tym wypadku jaki pierwsi na prowadzenie wyszli przyjezdni. Zdobyli bowiem gola niemalże na półmetku inauguracyjnej odsłony. Wówczas to Dariusza Szczerbala pokonał Dawid Wiciński.
Grający w Grodkowie jako gospodarze nysanie odpowiedzieli kwadrans później gdy Maciej Pisula doprowadził do wyrównania. Więcej goli, pomimo paru szans, już w tym spotkaniu nie oglądaliśmy. Piłkarzom jednak mocno przeszkadzały warunki atmosferyczne: jak nie wiatr, to śnieg.
Polonia Nysa – Pniówek Pawłowice 1-1 (1-1)
Bramki: 0-1 Wiciński – 20., 1-1 Pisula – 37.
Polonia: Szczerbal – Sasin, Pabiniak, Demianienko, Kwon – Trochanowski (82. Hreben), Rakoczy, Perkowski – Kapica, Pisula, Zimon.
Żółte kartki (Polonia): Demianienko, Kapica.
Warto odnotować, iż wyjazdowy mecz MKS-u Kluczbork z Cariną Gubin przełożono na 12 kwietnia. Tak czy inaczej po 19 kolejkach w grupie III biało-niebiescy wciąż zajmują ósme miejsce w stawce (25 pkt, gole 32-27), Polonia jest na 12. lokacie (22 pkt, 27-32), a Stal 17. czyli przedostatnia (15 pkt, 23-47).