Początek wydarzeń, których finałem była policyjna obława w Kluczborku, miał miejsce w poniedziałek 24 czerwca około godz. 19.00. Trzy osoby w wieku od 18 do 23 lat zaatakowały 26-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego.
– Agresorzy byli uzbrojeni w noże i siekiery. Dotkliwie pobili 26-latka. Napastnicy zabrali mu pieniądze, wsiedli do jego bmw i uciekli – relacjonuje Dariusz Świątczak, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Godzinę po napaści policjanci z kluczborskiej drogówki chcieli zatrzymać bmw jadące drogą krajową nr 45 w Bogdańczowicach.
– Kierowca najpierw zwolnił, po czym gwałtownie ruszył skręcając w polną drogę. Mundurowi ruszyli w pościg. Po kilku minutach bmw utknęło na bezdrożach. Z auta wybiegły trzy osoby i uciekły w pola kukurydzy. Sprawdzenie pojazdu w policyjnych bazach danych nie pozostawiało wątpliwości. Bmw było kradzione, a uciekać mogły nim niebezpieczne, uzbrojone osoby – opisuje Dariusz Świątczak.
Policyjna obława w Kluczborku. Napastnicy wpadli na ulicy
Tak zaczęła się policyjna obława w Kluczborku i okolicach. Uczestniczyli w niej policjanci z trzech powiatów woj. opolskiego, a także z Wielunia i Sieradza w woj. łódzkim.
– Uczestniczyło w niej 80 funkcjonariuszy, policyjne psy służbowe oraz dron z noktowizją. Policjanci z Olesna założyli punkty blokadowe na głównych arteriach – DK 43, 42 i 45. Funkcjonariusze prewencji przeczesywali pola i lasy. Dodatkowych informacji dostarczali operatorzy dronów, psy służbowe szukały właściwego tropu. Kryminalni penetrowali ulice i zakamarki miast. Policjanci zawężali krąg poszukiwań i deptali uciekinierom po piętach – mówi Dariusz Świątczak.
Policyjna obława miała swój finał na jednej z ulic w Kluczborku. To tam kryminalni z Olesna zauważyli trójkę podejrzewanych o rozbój w powiecie wieluńskim. Mundurowi ich zatrzymali i doprowadzili do aresztu.
– W Prokuraturze Rejonowej w Wieluniu 18-latek, 21-letnia kobieta i 23-letni mężczyzna usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznych przedmiotów. 23-latek dodatkowo odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Zgodnie z kodeksem karnym za rozbój z użyciem niebezpiecznego przedmiotu grozi kara pozbawienia wolności do 20 lat – informuje Dariusz Świątczak.
Czytaj także: Wypadek w Kamienicy. Zderzenie auta z busem z dziećmi. Jest ofiara śmiertelna
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „Opolska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.