Wypadek na strzelnicy w Oleśnie podczas szkolenia strzeleckiego policjantów nie powinien się wydarzyć. Między innymi dlatego, że obowiązujący regulamin mówi, że podczas ćwiczeń z taktyki technik interwencji, broń powinna być nienaładowana.
Wypadek na strzelnicy w Oleśnie. Ranna policjantka czeka na operację
O okolicznościach zdarzenia z czwartku 6 lutego mówi „O!Polskiej” kom. Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego KWP w Opolu.
– Do wypadku doszło podczas szkolenia z taktyki technik interwencji, gdzie funkcjonariusze ćwiczyli wyszkolenie strzeleckie. Takie techniki można ćwiczyć na różne sposoby. Można oddawać strzały na strzelnicę, ale także ćwiczyć na matach symulację interwencji – opowiada pani rzecznik.
I na takich właśnie zajęciach doszło do wypadku. Podczas takich ćwiczeń policjantkę postrzelił inny policjant.
– Instruktorzy natychmiast udzielili rannej pomocy. Przewieziono ją też do szpitala. Oczekuje na zabieg medyczny – przekazała kom. Agnieszka Żyłka.
Na miejscu pracowali funkcjonariusze BSW Policji.
– Oni będą wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. W sprawie dochodzenie prowadzi także wydział kontroli KWP Opole i Biuro kontroli KGP. Zabezpieczane są dowody, przesłuchiwani świadkowie. Broń podczas takich ćwiczeń nie powinna być naładowana. Dlatego też sprawdzane będzie, z jakiego powodu znalazł się tam nabój – dodaje.
Szkolenia pod okiem wykwalifikowanej kadry
4 lutego Komenda Powiatowa Policji w Oleśnie publikowała informacje o rozpoczęciu szkoleń strzeleckich pod okiem wykwalifikowanych specjalistów.
„Systematycznie doskonalimy swoje umiejętności. Do takich cyklicznych szkoleń należą treningi strzeleckie, które prowadzone są pod okiem wyszkolonych instruktorów strzelań policyjnych. Zajęcia mają przygotować nas do niespodziewanych sytuacji oraz realizacji zadań w zróżnicowanych warunkach.” – czytamy w komunikacie.
– Warunki, w jakich odbywają się programowe strzelania są różnorodne – przyznaje mł. asp. Marek Kotara, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie.
Dodaje, że ćwiczenia mają miejsce na strzelnicy krytej i na świeżym powietrzu.
– Trenujemy strzelanie statyczne i dynamiczne, któremu towarzyszy ciągły ruch i presja czasu. Takie zajęcia mają przygotować nas do niespodziewanych sytuacji oraz realizacji zadań w zróżnicowanych warunkach – uzupełnia Kotara.
Czytaj też: Rodzinny biznes narkotykowy w powiecie nyskim
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania