Policjanci z Namysłowa ścigali złodziei ciężarówki
Sytuacja miała miejsce 21 marca. Policjanci z Namysłowa ustalili, że 43-letni Robert K. prowadzi ciężarowe iveco, skradzione w Ząbkowicach Śląskich w woj. dolnośląskim.
– Na drodze pomiędzy miejscowościami Markowe a Wierzbica Górna podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Kierowca nie zareagował na dawane mu przez policjantów sygnały i rozpoczął ucieczkę – wskazuje Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
43-latek uciekał przez około 8 kilometrów. Aż w pobliżu wsi Świniary Małe zjechał pojazdem ciężarowym na pole. Nie był w stanie po nim jechać.
– Wówczas Robert K. i jego pasażer, 43–letni Paweł T. z powiatu kluczborskiego, zaczęli uciekać pieszo. W trakcie zatrzymania Paweł T. stosował przemoc wobec interweniujących funkcjonariuszy, utrudniając jego obezwładnienie – mówi Stanisław Bar.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut włamania do samochodu ciężarowego iveco oraz jego kradzieży. Wartość skradzionego pojazdu przekraczała 100 tys. zł.
– Nadto Robert K. odpowiadać będzie za przestępstwo niezatrzymania kierowanego pojazdu do kontroli. Zaś Paweł T. usłyszał też zarzut zmuszania przemocą funkcjonariusza publicznego do zaniechania prawnej czynności służbowej – mówi rzecznik opolskiej prokuratury.
Złodzieje tira są tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grozi im do 10 lat więzienia.
Czytaj także: Uprawiał konopie w domu rodziców. Ojciec ma przez syna dodatkowe kłopoty