Pijani rozbili auto w Gogolinie
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 13 marca. Policjanci z Krapkowic dostali zgłoszenie o tym, że pijani rozbili auto w Gogolinie.
– Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca volkswagena wjechał w znaki drogowe na rondzie 800-lecia Gogolina. Z pojazdu wysiadło dwóch mężczyzn, którzy „chwiejnym” krokiem oddali się z miejsca zdarzenia – opisuje Ewelina Karpińska, oficer prasowy policji w Krapkowicach.
Dzielnicowe z Gogolina kilkanaście minut od kolizji zatrzymały dwóch mieszkańców gminy. To mężczyźni w wieku 53 i 37 lat. Policjantki ustaliły, że kierował starszy z nich.
– W trakcie kontroli od mężczyzn czuć było silną woń alkoholu. Wynik badania alkomatem kierującego pojazdem 53-latka wskazał aż 4 promile alkoholu. Pasażer natomiast miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie – wylicza Ewelina Karpińska.
– Okazało się też, że 53-latek chwilę wcześniej wspólnie z 37-latkiem ukradł volkswagena z jednej z posesji w Gogolinie. Nie posiadał też uprawnień do kierowania – informuje policjantka.
Mężczyźni, którzy pijani rozbili auto w Gogolinie, trafili do aresztu.
– 53-latek usłyszał cztery zarzuty dotyczące kradzieży pojazdu, kierowania w stanie nietrzeźwości, spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz jazdy bez uprawnień. 37-latek odpowie przed sądem za kradzież. Obu grozi do pięciu lat więzienia – wskazuje Ewelina Karpińska.
Czytaj także: Załatwiał się w holu dworca i był wulgarny. Miał 4 promile alkoholu!