Patryk Fogel mistrzem Cypru
– Mistrzostwo jest tu olbrzymim wydarzeniem i wielkim świętem, bo to dość wyjątkowa sytuacja… tak że wszyscy są niesamowicie zadowoleni – nie kryje Patryk Fogel nawiązując do faktu, iż to dopiero drugie mistrzostwo w długiej, bo 72-letniej historii klubu. – Wcześniej udało się to tylko raz w 1992 roku – zauważa.
Jakby tego było mało jego podopieczne triumfowały w pięknym stylu. Zakończyły bowiem zmagania z pięcioma punktami przewagi nad największymi rywalkami w zestawieniu oraz z 18 „oczkami” różnicy nad brązowymi medalistkami. To wszystko wzbudza szacunek tym większy, że gdy przejmował drużynę to jego drużna była druga i traciła do liderek dwa punkty i taki też miała dystans nad trzecią ekipą w zestawieniu
– Całkiem niezły finisz zatem. Tym bardziej, że pod moją wodzą dziewczyny przegrały tylko raz – podkreśla opolanin. – To jednak nie koniec wyzwań, bo niebawem zaczynamy walkę o krajowy puchar.
Warto zauważyć, iż przełomowy momentem ligowej rywalizacji była wygrana z faworytkami ligi czyli Apollonem Limassol, który bronił tytułu. Co ciekawe w tej drużynie występują znane z gry w Opolu rozgrywające: Olga Lezhenkina i Jennifer Nogueras. Ta pierwsza przywdziewała barwy AZS-u Politechniki, ta druga UNI gdzie prowadził ją… Fogel.
Przypomnijmy, iż opolanin wcześniej pracował w szwedzkim w Hylte/Halmstad, a w poprzednim sezonie w greckim AON Pannaxiakos i to właśnie z polecania tego drugiego klubu trafił do obecnego.
– Cypryjczycy mocno współpracują z Grekami i zasięgają ich opinii. Bardzo się cieszę więc, że moja praca, wiedza i umiejętności doprowadziły mnie do tego pięknego miejsca – mówił „Opolskiej” po podpisaniu kontraktu Fogel.