Odra Opole pokonała Resovię Rzeszów
Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem. Choć raz przeważali gości, raz gospodarze, to brakowało konkretów. Zresztą dobre okazję na gola pod jedną i drugą bramka można byłoby w tym czasie policzyć na palcach jednej ręki. U opolan dwukrotnie bliski powodzenia był Mateusz Kamiński. W obu przypadkach po uderzeniach głową. Najpierw jednak z jego próbą poradził sobie golkiper rywala, a potem uderzenie było niecelne.
Podopieczni Adama Noconia rozkręcili się tuż po przerwie. O ile najpierw Borja Galan uderzył nad poprzeczką, o tyle niebawem strzał Dawida Czaplińskiego zakończył się powodzeniem. Po dośrodkowaniu z prawej strony, interweniował Michał Gliwa, ale wypuścił piłkę z rąk. Dopadł do niej „Czapla” i już wiedział co z tym fantem zrobić… Jakby tego było mało niebawem drugą żółtą kartkę, a zarazem czerwoną otrzymał Kornel Osyra z Resovii i musiał opuścić boisko.
Odra Opole poczuła krew
Niebiesko-czerwoni poczuli krew. Niebawem na linii „szesnastki” dobrze z piłką odnalazł się Maciej Makuszewski i uderzył po ziemi, ale tym razem Gliwa nie dał się zaskoczyć. Na półmetku drugiej odsłony z dystansu uderzał Jakub Antczak, ale po rykoszecie piłka wyszła na rzut rożny.
W 80 minucie miejscowi jednak dopięli swego. Świetną indywidualną akcją popisał się Galan, który minął paru rywali, zbiegł na 16 metr i dograł do Makuszewskiego, a ten celnie uderzył na dalszy słupek. Opolanie na tym nie poprzestawali. Aż wreszcie „dzieła zniszczenia” dopełnił wspominany Hiszpan i triumf 3-0 stał się faktem
Dzięki tej wygranej nasi piłkarze po dwóch meczach mają na koncie komplet sześć punktów i bilans bramkowy 8-2. To pozwala im w tym momencie zajmować pierwsze miejsce w tabeli drugiego szczebla zmagań!
Odra Opole – Resovia Rzeszów 3-0 (0-0)
Bramki: 1-0 Czapliński – 53., 2-0 Makuszewski – 80., 3-0 Galan – 90.
Odra: Haluch – Spychała, M. Kamiński, Żemło, Szrek – Makuszewski (86. Mikinic), W. Kamiński (77. Urbańczyk), Niziołek, Galan, Antczak – Czapliński (77. Bednarski).
Żółte kartki: M. Kamiński, Makuszewski, Spychała, Szrek.