Odra Opole pokonała Wisłę Kraków 3-1, a ponadto uczyniła to na wyjeździe. Tym samym niebiesko-czerwoni całkiem nieźle wykorzystali wolny weekend od grania w 1. lidze. Wszak trwa przerwa na spotkania reprezentacji.
– Nie chciałem, żeby chłopaki wypadli z cyklu meczowego. W pojedynku z Arką zaprezentowali się naprawdę nieźle, więc szkoda byłoby coś zepsuć – tłumaczył pomysł rozegrania sparingu w Krakowie trener naszej ekipy Adam Nocoń.
– Z drugiej strony też nie ma co szaleć z tym wolnym. Gramy co tydzień i trzeba ciężko pracować, żeby zdobywać punkty. Bo tylko tak możemy się utrzymać – zaznaczał.
W starciu które odbyło się na obiekcie Białej Gwiazdy wszystkie gole padły w pierwszej połowie. Jakby tego było mało, wszystkie zdobywali zawodnicy gości. Wynik otworzył bowiem „samobójem” Piotr Żemło, ale potem na przestrzeni kwadransa do bramki Wisły piłkę posyłali Borja Galan, Dawid Czapliński i Rafał Niziołek.
Warto także zauważyć, że w meczu wziął udział Jakub Błaszczykowski. To pierwszy jego mecz, choćby towarzyski, od sierpnia 2021 roku.
Odra Opole pokonała Wisłę Kraków w składzie: Kalinowski – Szrek (68. Klimek), W. Kamiński, M. Kamiński (46. Kędziora), Żemło, Klimek (46. Spychała) Mikinic (68. Klec), Niziołek (46. Łabojko), Urbańczyk, Borja Galan (46. Nowak) Czapliński (46. Guzdek)