O tym, że w rejonie CUP w Opolu ma powstać nowa estakada i rondo, wiadomo od wiosny tego roku. Wtedy miasto pochwaliło się projektem zmian, a potem unijnym dofinansowaniem inwestycji. Miejski Zarząd Dróg w wakacje ogłosił przetarg. Na początku września okazało się, że wpłynęło osiem zgłoszeń.
Najtańszą propozycję przedstawiło konsorcjum dwóch firm z Opola: Himmel & Papesch (lider) i Best Opebel. Opiewa ona na blisko 28,3 mln zł. To o ponad 6,5 mln zł mniej, niż szacunki urzędników. Ci założyli bowiem, że inwestycja pochłonie prawie 34,9 mln zł. Poniżej tego progu są jeszcze dwie propozycje, od firm KBI z Katowic (33,9 mln zł) oraz Mota-Engil z Krakowa (34,8 mln zł).
Obecnie trwa jeszcze weryfikacja ofert. Potem urzędnicy muszą się liczyć z tym, że wynik konkursu może być oprotestowany przez jego uczestników. Na tym etapie MZD zakłada, że w ciągu kilku tygodni uda się podpisać umowę ze zwycięzcą przetargu.
Nowa estakada ma powstać w ciągu ulicy Bohaterów Monte Cassino w Opolu, na dokończenie czeka też rondo. To drugie umożliwi odślepienie ulicy Kośnego. Ratusz inwestycję uzasadnia chęcią lepszego skomunikowania budynków CUP. Mieszczą się tam nie tylko wydziały urzędu miasta odpowiadające za sprawy mieszkańców, ale i Krajowa Administracja Skarbowa w Opolu. Plan zakłada, że zmiana układu komunikacyjnego w tym punkcie miasta będzie gotowa w połowie 2027 roku.
– Dzięki inwestycji piesi i rowerzyści będą mogli bezpośrednio przechodzić lub przejeżdżać z Kośnego, zdecydowanej poprawie ulegnie też obsługa autobusowa tego miejsca – zapowiada Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Nowa estakada i rondo w Opolu budzą mieszane uczucia
Inwestycja ma swoich entuzjastów, ale w sieci nie brak też uwag pod jej adresem. Jednym z częściej przewijających się argumentów jest przebudowa skrzyżowania ulicy Nysy Łużyckiej z Luboszycką na rondo. Chcący skręcić w lewo z tej pierwszej w tą drugą po zjechaniu z estakady nad rondem na pl. Konstytucji 3 Maja skarżą się, że zdarza się, iż trzeba długo czekać na to, aż będzie można wykonać ten manewr. Wszystko z racji sporego ruchu pojazdów nadjeżdżających dwoma pasami z naprzeciwka. Pojawiają się też postulaty, by estakadę wykonać nad skrzyżowaniem ulicy Niemodlińskiej z Wrocławską.
Krytycy formułują też argument, że Opole powinno skupić się na budowie kolejnych odcinków obwodnicy na południu miasta. Tyle, że unijne dofinansowanie tego, aby przy CUP w Opolu powstały nowa estakada i rondo, wynika z faktu, że to inwestycja w ciągu trasy wojewódzkiej, a nie drogi krajowej. A tą drugą byłaby obwodnica miasta.
Obawy rodzi też to, że odślepienie ulicy Kośnego przełoży się na zwiększenie ruchu na tej trasie. A także na korkowanie się skrzyżowania tej ulicy z ulicą Katowicką. Nie jest wykluczone, że powstanie tam sygnalizacja świetlna.
Przypomnijmy, że nowa estakada i rondo w Opolu to nie jedyna inwestycja komunikacyjna z unijnym dofinansowaniem. Projekt, w ramach którego miasto otrzymało w sumie 44,5 mln zł dofinansowania, zakłada też przebudowę ulic Ozimskiej, Reymonta i Kołłątaja oraz wprowadzenie na nich ruchu dwukierunkowego.
Czytaj także: Trasa średnicowa w Opolu tylko dla autobusów MZK? Miasto ma konkurencję
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.