Siatkówka
Tym bardziej więc nie wypada zacząć właśnie od tej drużyny. Szczególnie, że za siatkarkami NTSK PANS Komunalnik Nysa bardzo ważne starcie. Wszak w meczu na szczycie grupy III pokonały dotychczasowe liderki z Silesii Częstochowa. Łatwo jednak nie było, bo gospodynie triumfowały dopiero po tie breaku, aczkolwiek w dwóch ostatnich partiach rozbiły rywalki. To sprawiły, iż nie tylko umocniły się na trzeciej pozycji, ale z 14 „oczkami” (bilans setów 17:9) na koncie tracą już ledwie jedno do prowadzącej obecnie w stawce ekipy z Mysłowic.
NTSK PANS Komunalnik Nysa – Silesia Częstochowa 3:2 (18:25, 25:20, 23:25, 25:16, 15:6)
NTSK: Śmidowicz, Kowalczyk, Budnik, Wieczorek, Kaczmarczyk, Wałek, Michalik (libero).
Niemalże na przeciwległym biegunie są z kolei panowie z Zaksy Strzelce Opolskie. Podopieczni Dawida Krupy przegrali szósty z siedmiu meczów tego sezonu. Najnowsza porażka boli tym bardziej, że w żadnym z trzech setów starcia w Gubinie nie przekroczyli granicy 17 punktów. Nic więc dziwnego, że z czterema „oczkami” (w setach 7:19) utknęli na przedostatniej pozycji w tabeli swojej strefy
MLKS Iwaniccy Gubin – ZAKSA Strzelce Opolskie 3:0 (25:15, 25:17, 25:16)
ZAKSA: Wierciński, Zapłacki, Gniazdowski, Roque de Oliveira, Walczak, Andrulewicz, Gawron (libero).
Piłka ręczna
Nie powiodło się także obu zespołom naszych szczypiornistów. Mecz na szczycie przegrali choćby przedstawiciele Olimpu Grodków. W Poznaniu przeciwko tamtejszemu Grunwaldowi wyrównana walka trwała do mniej więcej 20. minuty. Potem gospodarze wyraźnie odskoczyli i trzymali rękę na pulsie, a potem powiększali przewagę, która kwadrans przed końcem wynosiła już osiem goli. I dopiero wówczas nieco spuścili z tonu. Po tej porażce grodkowianie wciąż są jednak na drugim miejscu w grupie B (18 pkt)
Grunwald Poznań – Olimp Grodków 31:27 (15:12)
Bramki dla Olimpu: Turkowski 5, Ziemiński 4, Zawadzki 4, Maciejewski 3, Ungier 3, Łacny 2, Migoń 2, Żubrowski 2, Kolanko 1, Mistak 1.
Brzeżanie z kolei nie mieli aż tak wymagającego rywala, aczkolwiek są też odpowiednio niżej notowanie. Oni również jednak w Nowej Soli walczyli z miejscowymi jak równy z równym do 20. minuty. Po zmianie stron zbliżyli się jeszcze raz do rywali, ale finisz już należał do tych drugich. Tym samym porażka stała się faktem i Orlik jest obecnie na 11 pozycji w tabeli (6 pkt).
Trójka Nowa Sól – Orlik Brzeg 32:23 (15:11)
Bramki dla Orlika: Kurzawa 5, Chmiel 4, Młotkowski 3, Stanoszek 3, Szczurkowski 3, Adwent 2, Feliszek 1, Stypiński 1, Turyniewicz 1.
Koszykówka
Pod koszami jeden mecz, ale za to jaki. W Prudniku doszło bowiem do hitu pierwszej rundy grupy D. Tamtejsza Pogoń w pojedynku dwóch niepokonanych dotąd ekip gościła Turów Zgorzelec. I do momentu zmiany stron wydawało się, że nie taki diabeł straszny. Podopieczni Tomasza Michalaka prowadzili wówczas bowiem 49:30. Rywale jednak drugą połowę „zaczęli” od 15:2, a potem stopniowo odrabiali straty. W związku z czym na dziewięć sekund przed końcem spotkania zbliżyli się do biało-niebieskich na dwa oczka. Na samym finiszu ciśnienie na linii rzutów wolnych wytrzymał Grzegorz Mordzak i dziewiąty z rzędu triumf stał się faktem! Dzięki czemu też prudniczanie z 18 punktami na koncie stali się samodzielnymi liderami zestawienia (pełna tabela TUTAJ).
Pogoń Prudnik – Turów Zgorzelec 76:72 (27:16, 22:14, 15:21, 12:21)
Pogoń: Mordzak 17, S. Sanny 17, Nowakowski 11, Garwol 10, Nowicki 10, Prostak 8, M. Sanny 3.
Futsal
Dużo emocji także u futsalistów. W tym przypadku jednak bez happy endu, albowiem przedstawiciele Gredaru Bongo Niemodlin przegrali z rezerwami Śląska Futsal Wrocław 4-6. Taka porażka boli tym bardziej, iż team z Opolszczyzny grał u siebie. Nie pomogły zatem trafienia kwartetu: Oleksandr Kruk, Rafał Gawin, Tymoteusz Mizielski, Arkadiusz Gibała. Po tej porażce podopieczni Jakuba Budycha z trzema punktami na koncie (bilans bramkowy 7-6) spadli na trzecie miejsce w zestawieniu strefy III.
Czytaj także: Pierwsza siła naszej piłki nożnej kobiet kończy 40 lat!