Most tymczasowy w Głuchołazach został zerwany w niedzielę 15 września około godz. 11.00. Konstrukcja opierała się wzmożonemu naporowi wody od piątku. W sobotę strażacy dociążali ją jeszcze w nadziei, że wytrzyma. Żywioł okazał się jednak silniejszy.
Most tymczasowy w Głuchołazach zerwany
O tym, że most tymczasowy w Głuchołazach może być porwany w każdej chwili alarmowano od sobotniego wieczora. W niedzielę rano w okolicy pojawiły się autokary, by ewakuować mieszkańców. Burmistrz Paweł Szymkowicz przyznawał, że spełnia się najczarniejszy scenariusz.
Moment porwania przez nurt mostu w Głuchołazach. #powódz pic.twitter.com/YyBBKRzO42
— Mischa von Jadczak (@michaljadczak) September 15, 2024
W sieci internauci z napięciem obserwowali sytuację z psem uwięzionym na zalewanym moście. Jego los długo nie był znany. Wiele wskazywało na to, że porwał go nurt. Ale w sieci rozchodzą się wieści, że uratował go pan Robert, mieszkaniec Głuchołaz. Weryfikujemy to.
Zerwany most tymczasowy w Głuchołazach oznacza, że do miasta będzie mogło się wedrzeć jeszcze więcej wody. Szczególnie, że woda krótko potem zabrała także zbrojenie nowego, docelowego mostu nad Białą Głuchołaską.
Dramatyczne doniesienia napływają też z okolic Głuchołaz. „Przegraliśmy. Zalało nas. Daliśmy z siebie wszystko by wam pomoc. Wracamy do naszych domów ratować teraz nasze dobytki. Przepraszamy. Trzymajcie się” – napisali strażacy z OSP Bodzanów.
W ich kierunku płynął słowa otuchy z całej Polski. Internauci podkreślają, że nie przegrali, tylko dali z siebie wszystko.
„W Głuchołazach mieszkańcy są proszeni do przygotowania się do ewakuacji. Zgłoszenia pod numerem 112. Do miasta jedzie blisko 100 żołnierzy WOT wraz z łodziami, WOPR, a także w drodze są dwa śmigłowce ratownicze” – informuje Starostwo Powiatowe w Nysie.
Coraz gorsza sytuacja powodziowa w woj. opolskim
Pogarsza się sytuacja w innych częściach regionu. Ze skutkami wysokiej wody walczą też mieszkańcy gminy Prudnik. Trudna sytuacja jest także w Nysie oraz w powiecie głubczyckim.
W powiecie krapkowickim wezbrane wody Osobłogi zalewają miejscowości w jej sąsiedztwie. W Pietnej woda pojawiła się w niedzielny poranek.
– Przyszła z każdej strony. Może się jeszcze podnieść o metr – mówił Łukasz Stokłosa, szef OSP Pietna.
Ludzie ratują dobytek. Woda zalewa też Żywocice i Steblów. Władze proponują ewakuowanym miejsca w hali sportowej w Krapkowicach.
Łowkowice w gminie Strzeleczki znalazły się pod wodą. Mimo tego część mieszkańców została w domach. W Krapkowicach zamknięta została ulica Kozielska, bo tam też pojawiła się woda.
Współpraca Beata Szczerbaniewicz
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.