MKS wygrał…
MKS Kluczbork pokonał bowiem rezerwy Górnika Zabrze 2-0. I to na wyjeździe. Lekko jednak nie było. Aczkolwiek gościom dość szybko grało się łatwiej, gdy w 18. minucie gry rzut karny za zagranie ręką wykorzystał Dawid Wojtyra. Później losy pojedynku mogły się potoczyć różnie.
Szczególnie po zmianie stron. Swoją pracę świetnie wykonywał jednak Dariusz Szczerbal, zatrzymując Marcina Wodeckiego czy Aleksandra Tobolika… A i koledzy z defensywy nie zawodzili. Aż wreszcie w czwartej minucie doliczonego czasu gry „wynik zamknął” Maksymilian Nowak. I zrobił to w sposób najlepszy z możliwych. Uderzeniem z cyklu „stadiony świata”.
Tymczasem podopieczni Łukasza Ganowicza nie tracą kontaktu ze ścisłą czołówką grupy III. Tym bardziej, że jej przedstawiciele znowu zawiedli (pełna tabela TUTAJ).
Górnik II Zabrze – MKS Kluczbork 0-2 (0-1)
Bramki: 0-1 Wojtyra – 18. (karny), 0-2 Nowak – 90+4.
MKS: Szczerbal, Trojanowski, Grolik, Nowak, Wiszniowski, Neison (75. Ćwielong), Napora, Janicki (70. Misztal), Wojtyra (65. Bębenek), Tuszyński.
Żółte kartki: Grolik, Neison.
…Stal przegrała
Brzeżanie w pojedynek z rezerwami Miedzi Legnica weszli fatalnie. Nie minęło bowiem 300 sekund a już przegrywali 0-2. W obu przypadkach Huberta Śliczniaka pokonał Szymon Skrzypczak. Podopieczni Zbigniewa Smółki mimo tego próbowali podjąć rękawice. Niestety, nie zdawało się na to na wiele. Ba, tuż przed zejściem do szatni Skrzypczak skompletował hat tricka. 10 minut po zmianie stron do siatki miejscowych trafił Tomasz Mamis, ale na więcej żółto-niebieskich nie było stać. I wynik już nie uległ zmianie.
Mimo tego, że niemalże przez ostatni kwadrans gospodarze grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Kacpra Józefiaka. Tym samym piłkarze Stali z sześcioma punktami wciąż są na przedostatnim miejscu w zestawieniu (pełna tabela TUTAJ).
Miedź Legnica – Stal Brzeg 3-1 (2-0)
Bramki: 1-0 Skrzypczak – 3., 2-0 Skrzypczak – 5., 3-0 Skrzypczak – 42., 3-1 Mamis 56.
Stal: Śliczniak – Bujakiewicz, Łuczkiewicz, Kowalski (85. Tupaj), Waliś, Rakoczy, Vu Thanh (90. Wroński), W. Gancarczyk, Mamis (70. Szymczyk), Agomuonso (70. M. Gancarczyk), Poniewierski (70. Mozoła).
Żółta kartka: W. Gancarczyk.
Czytaj także: 4. liga wraca do gry. Runda rewanżowa rozpoczyna się 8 marca