Zawodnik z Turawy razem z Piotrem Janiakiem z Ozorkowa stanął bowiem na trzecim stopniu podium zmagań w Warszawie, gdzie odbyły się mistrzostwa Polski w siatkówce plażowej. Panowie po drodze do strefy medalowej wygrali trzy mecze bez straty seta. Dopiero w półfinale ulegli duetowi Piotr Kantor/Jakub Zdybek 0:2. Natomiast w starciu o trzecią lokatę pokonali Jarosława Lecha i Tomasza Jaroszczaka 2:1. Blisko czołówki był także Mateusz Podborączyński z Kędzierzyna-Koźle. On razem z wrocławianinem Pawłem Malickim zatrzymał się na walce o ćwierćfinał. Wówczas to pokonał ich duet Michał Korycki/Miłosz Kruk. Wcześniej z kolei panowie wygrali i przegrali po dwa spotkania.
W rywalizacji pań natomiast wystartowała opolanka Joanna Moczko-Knapiak w parze z Katarzyną Szymoniak z Gdowa. Para ta jednak przegrała swój pierwszy pojedynek, następnie w drugim zwyciężyła i by utrzymać się w grze o ćwierćfinał musiała wygrać także trzecie spotkanie. Niestety uległa po walce z duetem Magdalena Lewandowska /Natalia Okła. Co ciekawe ten jedyny triumf zanotowała nad duetem Justyna Tylutki/Martyna Kłoda. I choć ta ostatnia została zgłoszona do zmagań jako zawodniczka z Pogwizdowa, to trenuje także na parkietach halowych… w barwach UNI Opole. Jej duetowi jednak nie powiodło się zbytnio i panie szybko odpadły.
Czytaj także: Akademickie Mistrzostwa Świata w kajakarstwie. Dobry występ opolan