To, że Mickiewicz Kluczbork wygrał zaległy mecz z MCKiS-em Jaworzno wielką niespodzianą nie jest… Aczkolwiek to, że stało się to w trzech setach i tak łatwo, w świetle ostatnich wyników, już owszem.
Pierwsze dwie piłki padły jednak łupem rywali, ale miejscowi szybko się otrząsnęli i coraz bardziej panowali nad wydarzeniami na parkiecie. Co prawda jaworznianie też nie pozwoli się im jakoś szczególnie rozkręcić, niemniej w pewnym momencie kluczborczanie prowadzili 11:7. Później z kolei utrzymywali przynajmniej trzypunktową przewagę. Ba, na finiszu nawet ją podwoili.
Mickiewicz Kluczbork wygrał zaległy mecz
Po zmianie stron gra na chwilę się wyrównała po czym nasi siatkarze odskoczyli na 6:3. I mieliśmy już powtórkę z rozrywki. Znowu bowiem wyraźnie trzymali rękę na pulsie (15:10). Aż do końcowej fazy, gdy goście zbliżyli się na jedno „oczko” (22:21). Wtedy jednak znowu trzy ostatnie akcje podopieczni Mariusza Łysiaka przechylili na swoją korzyść.
To jednak nie załamało przyjezdnych, którzy trzymali się dzielnie do stanu 8:9. Wówczas to przedstawiciele Mickiewicza wygrali pięć akcji z rzędu, a potem jeszcze odskoczyli na 16:9. I stało się jasne kto wygra tego seta, a zarazem cały mecz.
Tym samym kluczborczanie awansowali na siódmą lokatę w zestawieniu, a do tego trzeci KPS Siedlce wyprzedza ich już „tylko” o cztery punkty. W dodatku stało się jasne, że nasz team utrzyma status ekipy z drugiego szczebla (pełna tabela TUTAJ).
Mickiewicz Kluczbork – MCKiS Jaworzno 3:0 (25:19, 25:21, 25:16)
Mickiewicz: Magnuszewski (3 pkt), Pasiński (12), Kozłowski (13), Linda (14), Górski (7), Janus (13), Jaskuła (libero) oraz Łysiak (libero), Gryc, Kuźmiczonek.
Czytaj także: 3 liga. Znowu wygrana MKS-u Kluczbork i porażka Stali Brzeg