Nie ma dla nich znaczenia, czy to, co mówią, jest na temat, logiczne, odpowiada prawdzie i nie obraża rozumu słuchaczy czy widzów.
Marcin Ociepa – niezrażony poseł
Człowiek słucha i patrzy jak zamurowany: ale jazda! Kurczę, czy oni żyją w innym, alternatywnym świecie? Na przykład taki Marcin Ociepa, opolski poseł z klubu PiS. W jednej ze stacji perorował, że Zbigniew Ziobro może ignorować wezwania z sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. Bo jest ona nielegalna, co orzekł Trybunał Konstytucyjny, znaczy tzw. trybunał Przyłębskiej. Uwagi prowadzącego, że, po pierwsze, formalnie wyroku nie ma, bo nie został opublikowany przez rząd w dzienniku urzędowym, a po drugie, ten wyrok, jak i sam trybunał, jest felerny z powodu sędziów-dublerów, przeszły przez posła Ociepę jak przez doskonałą próżnię.
Niezrażony poseł, mający ambicję uchodzić za intelektualistę i „państwowca”, ciągnął dalej swoje, że Polska ma jeden trybunał, jego wyroki są ostateczne i trzeba je honorować. A, mówi pan, panie Marcinie, że trzeba? Skoro tak, to dlaczego, kiedy pan współrządził, nie apelował do Kaczyńskiego, by honorował wyrok Trybunału Konstytucyjnego (tego prawdziwego, wielkimi literami), który stwierdził, że wybór dublerów jest niezgodny z prawem? Dlaczego nie wywierał presji na Beatę Szydło, by ten wyrok opublikowała?
Myślicie, że Marcin Ociepa, przyłapany po tych pytaniach jeśli nie na fałszu, to co najmniej nielogiczności, się speszył? A gdzie tam. Nawet powieka mu nie drgnęła. I co zrobić z takimi, jak poseł Ociepa? Czy jest sens, by niezależne media zapraszały ich do rozmowy czy dyskusji, kiedy sprowadza się to do przysłowiowego dziada i obrazu? Owszem, w obliczu niewygodnych i trudnych pytań politycy wszystkich opcji zaczynają kluczyć, manipulować i chcą zmieniać temat, ale tym z PiS nie dorastają do pięt w bezwstydnym odwracaniu wartości i prawdy.
W ich przypadku mamy prymitywny propagandowy słowotok, który mniej wyrobionym odbiorcom może zrobić wodę z mózgu. I o to też chodzi w pisowskiej strategii medialnej. Ale czy o to chodzi w misji niezależnych mediów?
Czytaj też: Twarze imperium zła. Dzięki nim Rosja mąci z dala od swoich granic
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania