Ludova na Małym Rynku w Opolu nieczynna jest już jakiś czas. Pub to jedno z najbardziej znanych miejsc spotkań i imprez na mapie miasta. Trudno chyba wskazać osobę, która nie słyszała o tym charakterystycznym barze na rogu położonym w ścisłym centrum.
– Przechodzę tędy do pracy i już blisko dwa miesiące zastanawiam się, czy Lodova dołączy do serii likwidacji opolskich knajp. Jak tak dalej pójdzie, już niedługo nie będzie w tym mieście żadnej rozrywki – denerwuje się pan Michał z Opola.
Bar Ludova oferował różne gatunki piw, a także klasyczne koktajle. W okresie letnim zawsze w tym miejscu spotkać było można tłumy. Nie tylko w klimatycznym wnętrzu, ale też w szczelnie zapełnionym ogródku baru.
Ludova na Małym Rynku w Opolu nieczynna. Co dalej?
Dylemat na temat tego, czy Ludova się zamyka, czy przechodzi zwyczajny remont podsyca ostatni post zamieszczony w social mediach knajpy.
Pod wydarzeniem z 1 grudnia „Last Dance/ or Die” właściciele napisali:
„Kochani, to będzie prawdopodobnie ostatnie tango w Ludovej” – czytamy na profilu Ludova BAR zdanie zakończone smutną emotką.
Po nostalgicznym wstępie twórcy wydarzenia zaprosili uczestników by popłynęli z nimi „w ten ostatni rejs”.
Od tego czasu na profilu Lodovej na Facebooku nie ukazał się żaden post. Natomiast sam lokal ma okna i wejście szczelnie zasłonięte papierami. A na tablicy przy drzwiach napisano „Remont” z dopiskiem „czas na zmiany” z uśmiechniętą emotką…
Z właścicielami Ludovej nie udało nam się skontaktować. Natomiast z prośbą o komentarz na temat przyszłości lokalu zwróciliśmy się mailowo. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, aktualizujemy materiał.
Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach odbyła się seria likwidacji pubów i lokalów z historią. To między innymi Karafka i pizzeria Peperoni. Następna była Stara Poczta i kawiarnia Coffeemoment w Opolu.
Pocieszającą informacją jest fakt, że w ostatnich dniach na mapie opolskich biznesów – chyba tylko cudem – została rodzinna księgarnia Suplement. W ostatniej chwili znalazła się osoba, która podjęła kontynuowanie biznesu z 40-letnią historią.