Jak zaznacza Korneliusz Wiatr, dyrektor artystyczny festiwalu Jazzobranie 2024, Amerykanin to obecnie jeden z najbardziej wpływowych pianistów jazzowych, a jego muzykę można określić jako swoistego rodzaju połączenie tradycji z nowoczesnością. Obok niego na scenie pojawią się natomiast przedstawiciele Piotr Schmidt International Quintet z polskim trębaczem Piotrem Schmidtem na czele. W skład tego kwartetu wchodzą również kontrabasista Michał Barański, gitarzysta David Doruzka i perkusista Sebastian Kuchczyński.
Jazzobranie 2024. Aaron Parks i Piotr Schmidt
– Zaproszenie Aarona Parksa jest mocno powiązane z Piotrem, z którym znamy się od zawsze, przyjaźnimy się i często gramy razem. W pewnym momencie doszliśmy do wniosku, że fajnie będzie w tym roku zrobić taki ukłon w stronę Krzysztofa Komedy. Tym bardziej, że zrodziła się możliwość pojawienia się znakomitego pianisty. I po prostu skorzystaliśmy z niej. Dzięki czemu czeka nas muzyka najwyższych lotów – tłumaczy Korneliusz Wiatr, który jest także twórcą młodzieżowego big bandu Wind Band, którego zdążył się już wielokrotnie zmienić, bo co roku zasilają go nowi, zdolni uczniowie tamtejszej szkoły muzycznej.
Ta ostatnia informacja jest o tyle istotna, iż zespół z głównymi gwiazdami zagra po jednej kompozycji. Z Aaronem Parksem jego utwór pt. „Little River”, napisany z kolei dla światowych tuzów z WDR Big Band, dzięki czemu młodzi muzycy mogą się przekonać „na własnej skórze” jak świetni to wykonawcy.
– Mierzymy się z tym aranżem od kilku miesięcy i od tego czasu wiemy dlaczego ten band jest taki dobry – obrazuje z przymrużeniem oka Korneliusz Wiatr. – Zagramy też jedną kompozycję Piotra Schmidta, napisaną specjalnie na ten koncert. To będzie prawykonanie „Dark Morning”, kompozycja na której mu bardzo zależało – zdradza dodając, iż niejako dla równowagi Wind Band jako support zaprezentuje koncert pt. „Tribute to Stevie Wonder”. – Ten repertuar jest bardzo żywy, daje nam dużo radości.
To nie koniec atrakcji albowiem od godz. 17 tego samego dnia odbywać się będą także warsztaty muzyczne z gwiazdami festiwalu. Te są darmowe. Wstęp na koncert to natomiast koszt od 100 do 120 zł. Wejściówki można kupić w sekretariacie szkoły muzycznej w Oleśnie (nr tel 34 358 36 03 lub e-mail: psmolesno@op.pl) oraz internetowo TUTAJ.
Jazzobranie 2024. Tradycja zachowana
Warto w tym miejscu zauważyć, iż impreza nie ma stałej daty, co też jest już pewnego rodzaju tradycją. W zeszłym roku odbyła się przecież na początku listopada. Wszystko dlatego, iż od pewnego czasu jej termin dostosowywany jest do zapraszanej gwiazdy.
– W zeszłym roku to już było w ogóle dość egzotycznie w tej kwestii, bo koncert odbył się we wtorek. Teraz udało się „wcelować” w piątek. Publiczność i melomani olescy preferują ten dzień tygodnia – zauważa Korneliusz Wiatr.
I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od wspólnego muzykowania nauczycieli, absolwentów i uczniów szkoły muzycznej w Oleśnie. Niemniej od jakiegoś czasu na imprezę przyjeżdżają artyści z górnej półki. Zaczęło się w 2011 roku, gdy zawitał Jose Torres. Rok później był to Michał Urbaniak ze swoimi amerykańskimi kolegami. Następnie, prosto z Los Angeles, na jeden jedyny koncert w Polsce, przyjechał wyśmienity saksofonista Eric Marienthal. Potem Włodek Pawlik i tak to trwa do dziś. W dotychczasowych edycjach imprezy wystąpili też Ewa Bem, Adam Sztaba, Mike Stern, Dave Weckl, Jan Ptaszyn Wróblewski, Andrzej Jagodziński, Henryk Miśkiewicz, Marek Napiórkowski, Piotr Wojtasik, Maciej Sikała, Krzysztof Herdzin, Anna Serafińska, The Globetrotters, Yellowjackets czy Old Metropolitan Jazz Band.
Czytaj także: Opolski Festiwal Fotografii 2024. „Niecodzienne” kadry i ich autorzy w Opolu
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.