Spotkanie szczypiornistów Gwardii rywalizującym na zapleczu elity Śląskiem Wrocław nie należało do najtrudniejszych. Opolanie jednak musieli uważać, bo w poprzedniej edycji zmagań odpadli z także występującym na drugim poziomie AZS-em AWF Biała Podlaska.
Tym razem wynik „na styku” był tylko do piątej minut gry. Wówczas to podopieczni Rafała Kuptela rzucili trzy gole z rzędu i „odskoczyli” na 7:3. Natomiast niebawem było już 10:4 w czym ogromna zasługa Mateusza Wojdana, który w tym czasie rzuciła wszystkie swoje pięć bramek z tego starcia. Później już goście nieco zwolnili tempo, jednak i tak na przerwę schodzili przy przewadze sześciu piłek.
Gdy po zmianie stron w 150 sekund zanotowali trzy trafienia grało się im jeszcze łatwiej, choć wrocławianie odpowiedzieli dość szybko dwiema bramkami. Gdy jednak między 42 a 48 minutą starcia gwardziści zdobyli sześć bramek z kolei (tu popisał dał Roman Czyczykało) i wyszli na prowadzenie 27:15, to stało się jasne kto wygra ten mecz.
Teraz czeka na nich Wybrzeże Gdańsk z którym zagrają w Stegu Arenie.
Śląsk Wrocław – Gwardia Opole 19:31 (9:15)
Gwardia: Lellek, Malcher – Czyczykało 9, Wojdan 5, Fabianowicz 3, Jankowski 3, Hryniewicz 2, Kucharzyk 2, Monczka 2, Sosna 2, Koc 1, Scisłowicz 1, Stempin 1, Kawka, Morawski.
Podopieczne Macieja Haupy starcie z MTS-em Żory zaczęły przyzwoicie, bo po niespełna 150 sekundach prowadziły 2:1. Potem jednak zatrzymały się na długo. Przez ponad 12 minut nie zdobyły bowiem bramki, a rywalki rzuciły ich właśnie 12! Gdy w końcu niemoc Otmętu przełamała trafieniem z rzutu karnego Natalia Staszkiewicz, to potem przyjezdne odpowiedziały trzema golami. Prowadziły już zatem 16:3.
Miejscowe jednak do końca pierwszej odsłony dzielnie walczyły o uniknięci pogromu i początkowo im się to udawało, bo finisz tej odsłony należały do nich, dzięki czemu na przerwę schodziły przegrywając „tylko” 11:21. Po zmianie stron gra już jednak toczyła się zdecydowanie pod dyktando rywalek, które tę część meczu wygrały 26:9!
Otmęt Krapkowice – MTS Żory 20:47 (11:21)
Otmęt: Szymańska – Staszkiewicz 5, Blozik 4, Platintskaya 3, Golec 2, Kuźnik 2, Olfans 2, Gowin 1, Stopa 1, Matuszek, Stańczyk, Szwajkiewicz.