Dreman w 1/8 finału znalazł się po tym jak pewnie ograł zespół rywalizujący na zapleczu elity.
Wynik otworzył w piątej minucie gry Julian Gheneloff. Potem, zanim inauguracyjna odsłona dobiegła półmetka, do siatki miejscowych trafiali Wadim Iwanow i Nuno Chuva. Z kolei gdy upłynął kwadrans gry na 4-0 podwyższył Waldemar Sobota. Po zmianie stron gospodarze pokonali Siergieja Burduję, ale Tygrysy nie odpuszczały. Swojego gola zdobył jeszcze Felipe O Magoo. Natomiast na finiszu rywali dobili Gheneloff i Kacper Glinka.
Co prawda awans podopiecznych Jarosława Patałucha dziwić zbytnio nie może, bo rywale grają poziom niżej, ale niekoniecznie było to regułą na tym etapie. W ten weekend bowiem w starciu z niżej notowanymi ekipami odpadł kwintet przedstawicieli elity. Z rozgrywkami pożegnały się Legia Warszawa, Widzew Łódź, Clearex Chorzów, FC Toruń i Red Devils Chojnice.
Dreman w 1/8 finału może zmierzyć się zarówno z którymś z pogromców tych drużyn, jak i np. z Rekordem Bielsko-Biała. Przypomnijmy, iż wcześniej Tygrysy ograły FC Siemianowice Śląskie 8-5.
WIĘCEJ INFORMACJI NIEBAWEM