Dreman pokonał Sośnicę
Także dzięki temu zwycięstwu nasze Tygrysy mają na koncie 15 punktów. To w tym momencie daje im piątą pozycję w tabeli, ale też tyle samo na koncie ma trzeci w stawce Rekord Bielsko-Biała.
W starciu z beniaminkiem z Gliwic podopieczni Toniego Corredery ton grze nadawali od początku. Długo jednak nie potrafili udokumentować przewagi. Dopiero gdy minął półmetek inauguracyjnej odsłony do „świątyni” rywala piłkę skierował Nico Parra. To wcale jednak nie oznaczało łatwiejszej przeprawy, albowiem goście bardzo dobrze się bronili i wyczekiwali na kontry. Niemniej do przerwy wszyscy zebrani w hali OSiR-u Komprachcice byli świadkami tylko jednego gola.
To się zmieniło po zmianie stron. Po 300 sekundach gry na 2-0 podwyższył Marek Bugański, a potem bramki padały niemalże co trzy minuty. Trafienie nr 3 w tym starciu to dzieło Waldemara Soboty. Potem co prawda rywale nieco zmniejszyli straty, ale równie szybko sytuację uspokoił Deyvisson i naszym futsalistom grało się już o wiele łatwiej.
Dreman Opole-Komprachcice – Sośnica Gliwice 4-2 (1-0)
Bramki: 1-0 Toloza – 11., 2-0 Bugański – 25., 3-0 Sobota – 28., 3-1 Barański – 31., 4-1 Deyvisson – 34., 4-2 Szczurek – 37.
Dreman: Lach – Bugański, Deyvisson, Toloza, Sobota oraz Blank, Iwanow, Janczak, Kaczka, Pautiak, Szadurski, Szypczyński.
Czytaj także: Dreman Opole-Komprachcice pokonał Legię Warszawa. I to na wyjeździe