Dreman pokonał Jagiellonię Białystok 4-0
Spotkanie praktycznie od początku do końca toczyło się pod dyktando gospodarzy. Długo jednak nie potrafili oni przełożyć swojej przewagi na konkrety. Gdy już jednak zadali pierwszy cios to zaraz poszedł drugi. Wszak w 12. minucie na przestrzeni kilku sekund dwukrotnie znaleźli drogę do siatki. Najpierw piłkę posłał tam Jakub Janczak korzystając z dobrego podania Denisa Blanka, a niebawem w jego ślady poszedł Maksym Pautiak popisując się mierzonym strzałem. Przed przerwą dodatkową uspokoili grę, albowiem na 3-0 podwyższył Marek Bugański finalizując piękną asystę Waldemara Soboty.
Po zmianie stron podopieczni Toniego Corredery już tak nie forsowali tempa. Trzymali rękę na pulsie i wyczekiwali szans na dobicie rywala. Tych było parę, ale zdołali wykorzystać tylko jedną. W końcówce spotkania wynik ustalił, jak na kapitana przystało Felipe Deyvisson.
Jak się okazało jakiś czas po spotkaniu Tygrysy miały podwójne powody do radości. Swój mecz bowiem dość niespodziewanie na warszawskim Wilanowie przegrali wyprzedzający ich lesznianie, a co za tym idzie nasz team znowu wyprzedził ich w tabeli (jej pełne zestawienie TUTAJ).
Dreman Opole Komprachcice – Jagiellonia Białystok 4-0 (3-0)
Bramki: 1-0 Janczak – 12., 2-0 Pautiak – 12., 3-0 Bugański – 18., 4-0 Deyvisson – 37.
Dreman: Burduja – Bugański, Deyvisson, Sobota, Toloza oraz Blank, Iwanow, Janczak, Kaczka, Pautiak, Skała, Szadurski, Szypczyński.
Czytaj także: Koniec świetnej serii Dremana Opole-Komprachcice