Dreman Opole-Komprachcice w elicie
Karol Jurkiewicz, członek zarządu zespołu Dreman Opole-Komprachcice mówi, że przed sezonem drużyna stawiała sobie za cel pozycje 4-5 na tym etapie rozgrywek.
– To był nasz cel minimum, bo pozwoli uniknąć najsilniejszych rywali w ćwierćfinale play off. A wówczas, podobnie jak i w półfinale, gra się do dwóch zwycięstw. Pozycja wyjściowa na rundę rewanżową jest zatem całkiem dobra – tłumaczy Karol Jurkiewicz, członek zarządu Dremana.
Optymizm jest tym większy, iż jego przedstawiciele na parkiecie rozkręcali się powoli. Przede wszystkim nie weszli zbyt dobrze w sezon. Po siedmiu kolejkach mieli na koncie „tylko” osiem punktów i zajmowali dziewiąte miejsce, co na tamten moment oznaczało brak awansu do fazy pucharowej.
To jednak tylko „suche wyniki”. Warto bowiem pamiętać, że w tym czasie tak naprawdę zanotowali jedną wpadkę. Ta nawet nie była porażką, a remisem 2-2 u ostatniego wówczas AZS-u UW Wilanów Warszawa. Mieli też wówczas „na rozkładzie” dwa najlepsze zespoły ostatnich dwóch sezonów w Polsce, aczkolwiek tu już były przegrane, niemniej minimalne i wyjazdowe. Mianowicie z Piastem Gliwice 3-4 i Rekordem Bielsko-Biała 2-3.
– W zespole zaszły duże zmiany i potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby się to wszystko „zazębiło”. Natomiast z meczu na mecz, z biegiem czasu, było widać, że te pewne automatyzmy działają i od połowy rundy byliśmy już wyróżniającym się zespołem – zauważa Jurkiewicz.
– Niemniej ilość błędów popełniana na wyjazdach, szczególnie w defensywie, spowodowała to, że nie mamy choćby pięciu czy ośmiu punktów więcej. Ponadto jedno zwycięstwo na wyjeździe przy ośmiu meczach tamże rozegranych, to też nie jest to, co chcieliśmy osiągnąć.
Tak Dreman Opole-Komprachcice piął się w górę tabeli
Od ósmej kolejki zaczął się jednak marsz Tygrysów w górę tabeli. Najpierw rozbili Red Devils Chojnice 7-0, a w trzech kolejnych grach uzbierali siedem punktów. To dało im w tym okresie 10 „oczek” przy 25 zdobytych golach. Aczkolwiek potem doszła jeszcze porażka w Lubawie z Constractem, kolejnym zespołem z „wielkiej trójki” polskiego futsalu. Niemniej po wygranej z Red Dragons Pniewy nasz team był na czwartej pozycji.
Taką już ekipie Dreman Opole-Komprachcice braliby w ciemno. Niestety, ten obraz udanej, drugiej połowy pierwszej rundy, zmąciła dość niespodziewana porażka w Białymstoku, z niżej notowanym Słonecznym Stokiem. Tę część sezonu udało się jednak zakończyć bardzo dobrze. Bo zwycięstwem 4-0 w meczu o „przysłowiowe o sześć punktów” z BSF-em Bochnia.
Trudniejsza wersja terminarza już za nimi
Warto tu zauważyć, że z wszystkimi zespołami, które ich wyprzedzają oraz będącymi tuż za nimi torunianami podopieczni Jarosława Patałucha grali jesienią na wyjazdach.
– To wszystko są bardzo trudne tereny. Dobrze, że udało się przywieźć po punkcie z Leszna oraz Torunia. I jeśli teraz u siebie wygramy z tymi rywalami, to może to przesądzić o tym, że będziemy z startować do play off z co najmniej czwartej pozycji. Taki scenariusz byłby przez nas odebrany pozytywnie – nie kryje Jurkiewicz.
Na razie nasi futsaliści udali się na krótkie urlopy, a do treningów powrócą 3 stycznia. Rundę rewanżową rozpoczną parę dni później gdy ugoszczą FC Toruń. Już bez jednego z liderów Krzysztofa Elsnera, który z powodów prywatnych rozstał się z zespołem.
– Na pewno nie zadecydowały o tym przyczyny sportowe, bo myślę, że większość zespołów w tej lidze chciałaby mieć takiego zawodnika w składzie – zastrzega Jurkiewicz dodając przy tym, iż nie tylko dlatego w klubie myślą o pozyskaniu jednego zawodnika. – Choć mamy na tyle równą kadrę, że poradzimy sobie też bez transferu, to rozmawiamy z zagranicznymi graczami. Chcielibyśmy dokonać jednego, porządnego wzmocnienia – zaznacza ciesząc się przy tym, że na pełnym obciążeniu trenuje już kontuzjowany jakiś czas temu Marcin Grzywa, a w drugiej rundzie może wrócić Tomasz Lutecki czyli król strzelców poprzedniego sezonu elity.
PLAN GIER DREMANA W RUNDZIE REWANŻOWEJ
- 16 kolejka – 9.01.2023: FC Toruń (dom, Opole)
- 17 kolejka – 21.01: Widzew Łódź (wyjazd)
- 18 kolejka – 25.01: Piast Gliwice (d, Opole)
- 19 kolejka – 29.01: AZS UŚ Katowice (w)
- 20 kolejka – 11.02: AZS UW Wilanów Warszawa (d, Komprachcice)
- 21 kolejka – 18.02: PAUZA
- 22 kolejka – 26.02: Rekord Bielsko-Biała (d, Opole)
- 23 kolejka – 12.03: Red Devils Chojnice (w)
- 24 kolejka – 18.03: Futsal Leszno (d, Komprachcice)
- 25 kolejka – 26.03: Clearex Chorzów (d, Opole)
- 26 kolejka – 1.04: Legia Warszawa (w)
- 27 kolejka – 8.04: Constract Lubawa (d, Opole)
- 28 kolejka – 22.04: Red Dragons Pniewy (w)
- 29 kolejka – 29.04: Słoneczny Stok Białystok (d, Komprachcice)
- 30 kolejka – 6.05: BSF Bochnia (w)