Ciosy noże podczas imprezy pod Pokojem padły 6 października. Poprzedziła je kłótnia, a potem brutalna bójka pomiędzy dwójką mężczyzn. W pewnym momencie 42-letnia Maryna D. postanowiła wkroczyć pomiędzy walczących. Uczyniła to z nożem w ręku, raniąc jednego z nich.
Ciosy nożem podczas imprezy pod Pokojem. Dźgała kolegę, a potem wezwała karetkę
W trakcie starcia Maryna D. zadała swojemu koledze – Mykhailo S. trzy ciosy nożem w plecy. Po zdarzeniu kobieta natychmiast wezwała pogotowie, aby udzielono pomocy rannemu.
– Rany były na tyle głębokie, że spowodowały u pokrzywdzonego odmę opłucnową – informuje Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Powołany w toku śledztwa biegły z zakresu medycyny sądowej ocenił, że doznane obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia trwający dłużej niż siedem dni. To tzw. średni uszczerbek na zdrowiu. Jak się okazało wszyscy uczestnicy tego zajścia byli nietrzeźwi – mówi.
Maryna D. usłyszała zarzut usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu. Podejrzana przyznała się do zarzutów i złożyła wyjaśnienia.
Sąd Rejonowy w Kluczborku orzekł o tymczasowym aresztowaniu 42-latki na okres trzech miesięcy. Podejrzanej grozi od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Żona zaatakowała męża nożem w Kędzierzynie-Koźlu. O krok od tragedii
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.



