Opolanie chorobowe spędzali na wakacjach i wyścigach
ZUS podsumował pierwsze półroczne 2022 roku. W tym czasie skontrolowano blisko 700 zwolnień lekarskich przyznanych mieszkańcom woj. opolskiego.
– Okazało się, że co dziesiąty chory nie stosował się do zasad wykorzystywania zwolnienia chorobowego. Stąd 67 osób pozbawiliśmy prawa do zasiłku chorobowego – mówi Sebastian Szczurek, rzecznik opolskiego ZUS.
Zaznacza, że odnotowano kilka osobliwych przypadków. Szczególnie w drugim kwartale 2022 roku. – Wiosenne i letnie miesiące sprzyjają wypoczynkowi i podróżom. Niektórzy postanowili wykorzystać czas orzeczonej niezdolności do pracy do sprawdzenia walorów turystycznych tak odległych miejsc jak Grecja, Majorka czy Stany Zjednoczone Ameryki. Inni postanowili „leczyć się” na własną rękę biorąc udział na przykład w wyścigach kolarskich czy rowerowych wyścigach przełajowych – opisuje.
Sebastian Szczurek zaznacza, że w większości chorobowe było wykorzystywane przez ubezpieczonych na „nieformalne, pokątne dorabianie”.
Musieli oddać ZUS prawie 100 tys. zł
– Przypominamy, że podczas wizyty u lekarza należy podać adres, pod którym chory będzie przebywał na zwolnieniu. Jeśli może nastąpić zmiana adresu podczas niedyspozycji, także trzeba to zgłosić lekarzowi – podkreśla rzecznik opolskiego ZUS.
– Na powiadomienie pracodawcy i ZUS o zmianie adresu są trzy dni. Nieuzasadniona nieobecność pod wskazanym miejscem pobytu może być przyczyną odmowy wypłaty zasiłku chorobowego przez ZUS lub podstawą do żądania zwrotu już wypłaconego – zaznacza Sebastian Szczurek.
W pierwszym półroczu 2022 roku takie mieszkańcy woj. opolskiego przyłapani na wykorzystywaniu zwolnienia L4 do celów do tego nieprzeznaczonych zwróciły ZUS łącznie blisko 100 tys. zł.