Jak informuje Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, były proboszcz z parafii Raszowa był oskarżony o doprowadzenie osoby małoletniej do poddania się innej czynności seksualnej. Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich uznał go winnym zarzucanego czynu.
– Za występek wymierzono mu tzw. karę mieszaną. To kara sześciu miesięcy pozbawienia wolności oraz kara jednego roku ograniczenia wolności – mówi Stanisław Bar.
Rzecznik opolskiej prokuratury dodaje, że sąd uznał też duchownego winnym naruszenia nietykalności cielesnej małoletniej. Za to były proboszcz z parafii Raszowa także otrzymał karę roku ograniczenia wolności.
– W tym przypadku polega ono na świadczeniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie – informuje.
Na tym nie koniec. Ksiądz Henryk K. ma też zakaz zajmowania wszelkich stanowisk lub wykonywania zawodów związanych z edukacją, wychowaniem, leczeniem małoletnich i opieką nad nimi na okres ośmiu lat. Nie może się też zbliżać do pokrzywdzonej przez trzy lata.
Wyrok sądu w Strzelcach Opolskich jest nieprawomocny.
Jak informuje ks. Joachim Kobienia, rzecznik prasowy opolskiej Kurii Diecezjalnej, biskup zawiesił ks. Henryka K. w czynnościach proboszcza, dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok. Do tej pory sprawa będzie toczyła się na drodze sądowej.
Czytaj także: Ksiądz z Lubrzy winny wykorzystywania dzieci. Ofierze nikt nie wierzył
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.