Bus posła Witolda Zembaczyńskiego uszkodzony. „Ja go spalę, k…a”
Witold Zembaczyński, nr 3 opolskiej listy Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu, pojechał w niedzielę rano na targowisko przy ul. Wschodniej w Opolu aby rozdawać materiały wyborcze.
– Wtedy nadjechał rowerzysta i z impetem uderzył w uchylone drzwi pojazdu – relacjonuje poseł KO.
Zwrócił się do rowerzysty, aby ten nie dotykał jego busa. Widać to na nagraniu zamieszczonym w sieci.
– Człowieku, ja go spalę, k…a, jak nie będziesz widział – odpowiada rowerzysta.
Na materiale wideo poseł opowiada, jak krótko po konfrontacji zastał uszkodzonego busa.
– Dosłownie 15 minut temu przyjechał tutaj zwolennik PiS-u łamane przez Kukiz. Mówił, że mnie zaje…e oraz że spali mojego busa. Ostrzegłem go, żeby nie stosował gróźb karalnych. Gdy po kwadransie wróciliśmy z targowiska zastaliśmy taką sytuację – mówi poseł opozycji, wskazując na stłuczoną szybę frontową busa.
– Jest to bezpośredni atak i napaść na opozycję. Kukiz i pisowcy, ja Wam tego nie odpuszczę! – deklaruje poseł.
Bus posła Witolda Zembaczyńskiego uszkodzony. Policja zatrzymała podejrzanego
Witold Zembaczyński wezwał na miejsce policjantów. Ci dokonali oględzin oraz znaleźli kamień, jakim sprawca najpewniej wybił szybę w busie.
Na facebookowym profilu opolskiej policji pojawiły się też zdjęcia z wizerunkiem mężczyzny podejrzanego o uszkodzenie auta posła KO. Policjanci prosili o pomoc „w ustaleniu tożsamości mężczyzny, który najpierw miał grozić kierowcy, a potem uszkodzić jego samochód”.
W poniedziałek opolska policja poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny. We wtorek ma być doprowadzony do prokuratury.
Poseł KO: Odpowiedzialność spada na Pawła Kukiza i PiS
– Ten mężczyzna krzyczał, że mnie zaj…e. Krzyczał też, że widział mnie w telewizji z Pawłem Kukizem. Tym samym, który zamiast wytłumaczyć gdzie właściwie mieści się jego fundacja, przypuścił w mediach społecznościowych ordynarny atak personalny na mnie i na moją rodzinę – mówi Witold Zembaczyński.
– Ten mężczyzna dokonał werbalnej napaści i uszkodzenia mienia. Tylko dlatego, że padł ofiarą wojny polsko-polskiej napędzanej przez obóz PiS i TVP. To na nich i na Pawle Kukizie spoczywa odpowiedzialność polityczna za to, co się wydarzyło – uważa poseł KO.
– Ja tego na tak nie zostawię, nie odpuszczę. Ale to jest też sygnał ostrzegawczy, kolejne przekroczenie granic. Ten człowiek był tak nabuzowany, że nie mogę wykluczyć, że spełni swoje groźby, o ile policja go wcześniej nie ujmie – komentował Witold Zembaczyński w niedzielę.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „Opolska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.