niedziela, 26 marca, 2023
  • O redakcji
  • Regulamin
  • Ochrona danych
  • Kontakt
Opolska360
  • Strona główna
  • Aktualności
    • Opole
    • Region
    • Tylko u nas
    • Biznes
    • Nauka
    • Sport
    • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
  • Strona główna
  • Aktualności
    • Opole
    • Region
    • Tylko u nas
    • Biznes
    • Nauka
    • Sport
    • Razem dla Środowiska
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Opolska360
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Opole

Brakuje rodzin zastępczych, a liczba dzieci potrzebujących opieki stale rośnie

Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie zorganizowali spotkanie, podczas którego zebrano postulaty do posłów wszystkich opcji, które mogłyby pomóc dzieciom. W Opolu jest 117 rodzin zastępczych, a to o wiele za mało.

Jolanta Jasińska-Mrukot Jolanta Jasińska-Mrukot
5 miesięcy temu
w Opole
0
Brakuje rodzin zastępczych, a liczba dzieci potrzebujących opieki stale rośnie

– Musimy cały czas promować rodzicielstwo zastępcze, a w Opolu dążymy do powiększania liczby kandydatów na rodziny zastępcze, których jest za mało – mówi Adrian Surowiec, kierownik działu opieki nad dzieckiem i rodziną w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Opolu. – To zresztą nie jest problemem tylko Opola. Dlatego jak najwięcej musimy o tym mówić i promować rodzicielstwo zastępcze, które jest na jakiś czas, zanim dziecko nie trafi do adopcji, do rodziny, która daje takiemu dziecku swoje nazwisko. Ale są takie sytuacje, kiedy dziecko zostaje w rodzinie zastępczej na zawsze…

Wszystkich chętnych do bycia rodzicem zastępczym MOPR zaprasza na ulicę Plebiscytowa 18/6 w Opolu.

– U nas chętni zostają objęci wsparciem psychologicznym i przechodzą szkolenia, gdzie się dowiadują, jak to jest być rodziną zastępczą – dodaje Adrian Surowiec.

Rodziny, bądź osoby samotne, które się zakwalifikują, mogą liczyć na wsparcie samorządów oraz pieniądze na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem dziecka. Jedno z rodziców staje się pracownikiem, więc za opiekę nad dzieckiem dostaje wynagrodzenie.

Im dziecko starsze, tym szanse na adopcję mniejsze

Uczestnicy piątkowego spotkania w opolskim ratuszu dzielili się  blaskami i cieniami rodzicielstwa zastępczego.

– Być rodziną zastępczą to znaczy otworzyć serce i dom dla dziecka, które najczęściej do nas trafia poranione psychicznie i fizycznie, które ma bardzo duży problem, żeby się rozwijać – mówi Witold Domaradzki, który od 17 lat z żoną tworzy rodzinę zastępczą.

Mają trójkę własnych dzieci, a przez te wszystkie lata przez ich dom przeszło 34 dzieci.

Ideą rodziny zastępczej jest przygotowanie dziecka do dalszej drogi, czyli do adopcji.

– A my te traumy u takiego dziecka staramy się zdiagnozować, tak, żeby te młodsze mogły pójść do adopcji i mogły mieć mamę i tatę – tłumaczy Witold Domaradzki. – Niestety, starsze dzieci nie mają już praktycznie szansy na adopcję…

Problem pogłębia to, że sądy i instytucje dają szansę rodzicom biologicznym, by podczas pobytu ich dzieci w rodzinie zastępczej „naprawili” swoje życie, tak, żeby ich dzieci mogły do nich wrócić. Jednak takich sytuacji prawie nie ma.

– W ciągu siedemnastu lat były zaledwie dwa takie przypadki, kiedy dzieci wróciły do rodziców, bo oni naprawili swoje życie – mówi Witold Domaradzki. – Ustawa narzuca na nas obowiązek współpracy z rodziną biologiczną dziecka, a jeśli to jest rodzina patologiczna, a „naprawa” nie postępuje, to sąd przedłużając szansę biologicznym rodzicom, ogranicza jednocześnie temu poturbowanemu psychicznie dziecku szansę na adopcję.

Pan Witold podkreśla, że dobrą rodziną zastępczą może zostać mocna rodzina. – To przede wszystkim musi być mocny korzeń rodziny własnej i dobrego małżeństwa, wtedy można budować rodzinę zastępczą – powiedział w rozmowie z „Opolską”. – Trafiały do nas dzieci zaraz po urodzeniu, ale też 17-letnie, razem ze swoim młodszym rodzeństwem.

Ile można dawać szans?

Pan Paweł z Opola przedstawił postulat, żeby dzieci odbierane w szpitalach matkom biologicznym bezpośrednio trafiały do adopcji.

– Bez rodzin zastępczych, bo te dzieci przeżywają przez te zmiany kilkakrotną traumę – tłumaczył. – Z naszego doświadczenia wynika, że matki porzucające dzieci w szpitalach nie są zainteresowane tymi dziećmi. Jeżeli mamy na uwadze dobro dziecka, to bardzo ważne jest to, żeby ono od razu trafiło do adopcyjnej rodziny. Oczywiście, zawsze matka biologiczna powinna mieć szansę, bo porzucenie mogło być np. wynikiem szoku, albo innej złożonej sytuacji rodzinnej.

Ale to powinna być szansa, a nie przedłużanie w nieskończoność tej niezdrowej sytuacji, bo przecież pół roku dla matki na naprawienie życia to nie to samo, co pół roku w życiu maleńkiego dziecka, które przez ten okres nabywa traum.

– Do rodzin zastępczych powinny trafiać wyłącznie dzieci starsze, takie bez uregulowanej sytuacji prawnej – dodał pan Paweł.

Niestety, to nie rozwiązuje problemu, ponieważ brakuje nie tylko rodzin zastępczych, ale też rodzin adopcyjnych.

Tags: MOPR OpoleUrząd Miasta Opole

Powiązane wpisy

Galeria Aneks
Opole

Wystawa, która wzbudziła ogromne emocje. Galeria Aneks zaprasza ostatni dzień

22 godziny temu
CWK w Opolu
Opole

Trzy giełdy, festiwal i tłumy w CWK w Opolu. Czekają rośliny, biżuteria, jaszczurki i ptaszniki

1 dzień temu
Dzień Świętości Życia w Opolu
Opole

Diecezjalny Dzień Świętości Życia w Opolu

1 dzień temu
wypędzenie Niemców
Opole

Mniejszość niemiecka. Ucieczka i wypędzenie wczoraj i dziś

2 dni temu
Newton w Opolu
Opole

Newton stanie w Opolu. Jak zmieni się kampus politechniki przy Prószkowskiej?

2 dni temu
Senacka komisja debatowała w Opolu
Opole

Senacka komisja debatowała w Opolu. Jaką przyszłość energetyczną zafundujemy kolejnemu pokoleniu?

2 dni temu

KUP e-WYDANIE

NAJPOPULARNIEJSZE

  • Carrefour Market na Zaodrzu ma być zamknięty

    Duży sklep znanej sieci zniknie z Opola. Jest termin zamknięcia

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Nowe sklepy w Solaris Center w Opolu. Takich jeszcze w regionie nie było

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Dwa krwawe ataki w Opolu. Ofiara jednego z nich raniona toporkiem

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Sindbad z Opola świętuje 40-lecie. Jakie były początki firmy i jak przetrwała pandemię?

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0
  • Ireneusz Jaki zamieni prezesurę w WiK na fabrykę butów?

    0 udostępnienia
    Usdostepnij 0 Tweet 0

PRZEGLĄDAJ PO KATEGORIACH

  • Bez kategorii
  • Biznes
  • Ekologia
  • Najważniejsze
  • Nauka
  • Opole
  • Region
  • Sport
  • Tylko u nas

PRZEGLĄDAJ PO TAGACH

Andrzej Buła Arkadiusz Wiśniewski biskup Andrzej Czaja biznes opole Boże Narodzenie Diecezja Opolska Dreman Futsal GDDKiA Opole Gwardia Opole inwestycje opole Ireneusz Jaki Janusz Kowalski Jarosław Kaczyński komunikacja Opole Koszykówka kultura opole Mickiewicz Kluczbork Mniejszość Niemiecka Mundial 2022 MZD Opole Odra Opole PiS Opole Piłka nożna Piłka ręczna Platforma Obywatelska Opole (PO) PlusLiga Policja Opole Prokuratura Opole PSL Opole Puchar Polski Rafał Bartek Siatkówka Solidarna Polska Opole Stal Brzeg Stal Nysa Szpital Opole Witosa (USK) Unia Opole Uni Opole Uniwersytet Opolski Urząd Marszałkowski Opole Urząd Miasta Opole Weegree AZS Politechnika Opolska WiK Opole ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
  • O redakcji
  • Regulamin
  • Ochrona danych
  • Kontakt

© Wydawnictwo SIlesiana 2022

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Home
  • Region
  • Biznes
  • Opole
  • Najważniejsze
  • Sport
  • Nauka

© Wydawnictwo SIlesiana 2022

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist