Bracia rzucali cegłówkami w drzwi sklepu w Namysłowie, choć zaledwie dzień wcześniej mieli problemy z prawem. Policja doprowadziła ich najpierw do komendy w celu wytrzeźwienia. Niestety po zwolnieniu zbyt długo nie cieszyli się wolnością.
Sytuacja miała miejsce kilka dni temu w godzinach popołudniowych. Ze zgłoszenia wynikało, że dwóch mężczyzn próbuje włamać się do jednego z supermarketów na terenie Namysłowa.
Mundurowi wezwani na miejsce zobaczyli sprawców uderzających cegłówkami w szklane drzwi wejściowe sklepu spożywczego. Zatrzymali 27-latka i 35-latka. Potem okazało się, że to bracia, mieszkańcy gminy Namysłów. Mają zarzut uszkodzenia mienia. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Czytaj też: 48-latek zmarł podczas interwencji policji. Funkcjonariusze dalej w służbie
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania