Boże Narodzenie 2022. Biskup Andrzej Czaja: Mamy powody do radości
Boże Narodzenie 2022 w Opolu. Mszę o północy w Nowej Wsi Królewskiej celebrowali w pięknie udekorowanym kościele proboszcz, ks. Rafał Pawliczek, wikary, ks. Paweł Michalewski oraz ks. Eugeniusz Białas. Śpiewającym kolędy chórem parafialnym dyrygowała Anna Maria Mbayo.
Papież Franciszek przewodniczył pasterce w Rzymie. – Żłóbek służy, by zbliżyć pokarm do ust i spożyć go jak najszybciej. Może więc symbolizować pewien aspekt człowieczeństwa: żarłoczność w konsumowaniu. Bowiem, podczas gdy zwierzęta w oborze konsumują pokarm, ludzie w świecie, zgłodniali władzy i pieniędzy, konsumują także swoich bliźnich, swoich braci – mówił.
– Ileż to wojen! A w ilu miejscach, jeszcze dzisiaj, deptana jest godność i wolność! A zawsze głównymi ofiarami ludzkiej żarłoczności są ci delikatni, słabi. Także w Boże Narodzenie 2022 ludzkość jest nienasycona pieniędzmi, władzą i przyjemnościami. Nie czyni miejsca, tak jak to było w przypadku Jezusa, dla maluczkich, dla tylu nienarodzonych, ubogich, zapomnianych – podkreślał papież Franciszek.
– Pan Bóg oznajmia nam wielką tajemnicę swego przyjścia na świat – mówił biskup Andrzej Czaja podczas pasterki w kościele św. Sebastiana. – Komunikuje nam, że jest odtąd Emmanuelem, Bogiem z nami. Zamieszkuje pośród nas i jest naszym zbawicielem, czyli ratownikiem i dobrodziejem równocześnie. Mamy powody do radości, powody, by uwielbiać Boga, ale też spoglądać z nadzieją w przyszłość. Także w naszych trudnych uwarunkowaniach. Gdy trwa i zdaje się nie mieć końca wojna na Ukrainie. Jest jeden zasadniczy warunek. Trzeba dać wiarę temu, co Bóg objawił. Jak to zrobili pasterze, którzy podjęli trud znalezienia Bożego Dzieciątka.
– To Dziecię, które Bóg nam dał, miłuje nas, pragnie naszego szczęścia – kontynuował biskup opolski. – Rezygnując z majestatu swej chwały, Boży Syn przychodzi na świat w stajni, w ubóstwie i w chłodzie. Daje nam do zrozumienia, że nie zależy mu na dostojeństwie i blasku tego świata. Zależy mu na szczęściu każdego z nas. Dlatego zstąpił z nieba na ziemię. Z miłości ku nam. Dla ratowania nas, wprowadzenia na drogę do nieba, byśmy mogli żyć z Bogiem na wieki. Gestem wyciągniętych ku nam rąk prosi o jedno: Byśmy go przyjęli.
Pasterka – jaka jest jej symbolika?
Pasterka ma upamiętniać modlitwę pasterzy z okolic Betlejem. Oni – na wezwanie aniołów – jako pierwsi złożyli hołd Dzieciątku.
Zasadniczo pasterka rozpoczyna się o północy. Choć coraz częściej odprawia się je także dla dzieci w wigilijne popołudnie lub wieczór. Wspólne chodzenie na pasterkę wraz z całą rodziną jest uważane za jeden z najpiękniejszych zwyczajów świątecznych.
W VI wieku w Rzymie powstała tradycja – obowiązująca do dziś – odprawiania w dzień Bożego Narodzenia aż trzech specjalnych mszy świętych: pasterki w nocy, mszy o świcie i mszy w dzień.
Owe trzy msze święte były tłumaczone poprzez potrójne narodzenie Jezusa:
- zrodzeniem się przez Boga Ojca,
- narodzeniem w ludzkim ciele z Matki Bożej,
- narodzeniem się Jezusa w ludzkich sercach.
Trzy msze święte miały też inną symbolikę – oznaczały pokłon złożony kolejno przez aniołów, pasterzy i mędrców ze wschodu.
Sama uroczystość Bożego Narodzenia wywodzi swój początek z Jerozolimy, ale już w IV w. znana była także w Antiochii, Konstantynopolu, Rzymie i w Hiszpanii. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa ustalił się zwyczaj, że patriarcha udawał się z Jerozolimy w procesji do Betlejem, odległego ok. 8 km i tam w Grocie Narodzenia odprawiał w nocy Mszę św., którą później nazwano „pasterką” w nawiązaniu do ewangelicznej opowieści o pasterzach oddających hołd Dzieciątku.