Jak informuje klub w oficjalnym komunikacie kapitan naszego zespołu ten doznał urazu w pierwszym secie wyjazdowego pojedynku z belgijskim Knack Roeselare. Wówczas to przy próbie zablokowania rywala, piłka pechowo uderzyła naszego przyjmującego. Mimo to pozostał on na boisku, grając do końca partii. Niestety uraz okazał się na tyle dotkliwy, że później potrzebna już była zmiana.
„Po powrocie do Polski szczegółowe badania potwierdziły obawy – Aleksander Śliwka doznał złamania drugiego palca lewej ręki. Niestety w związku z urazem kapitana Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle czeka kilkutygodniowa przerwa w treningach i grze” – czytamy w komunikacie.
Przypomnijmy, iż aktualnie poza grą pozostają przyjmujący Daniel Chitigoi i Wojciech Żaliński, rozgrywający Przemysław Stępień oraz środkowy David Smith
Niedawno z kolei do gry wrócili rozgrywający Marcin Janusz i atakujący Bartłomiej Kluth. Przerwy nie uniknęli także choćby inny atakujący Łukasz Kaczmarek czy przyjmujący Bartosz Bednorz.
W związku z powyższym klubem już w trakcie sezonu zakontraktował awaryjnie rozgrywającego Radosława Gila i przyjmującego Jakuba Kowalczyka. Sporo szans gry dostaje także przyjmujący Krzysztof Zapłacki czyli gracz Zaksy Strzelce Opolskie, która występuje na trzecim szczeblu.