9. kolejka 4. ligi
Na pierwszy plan wysunął się oczywiście mecz na szczycie w Bogacicy, gdzie do lidera zawitała druga w stawce w Stal Brzeg. I spotkanie spełniło oczekiwania, nie tylko pod względem sportowym. Dość napisać, iż po 20 minutach goście prowadzili 2-0 dzięki trafieniom Macieja Rakoczego i Jakuba Kowalskiego. Niebawem zaczęły się jednak problemy, albowiem czerwoną kartkę otrzymał Rafał Brusiło. Niemniej jego koledzy bronili się dzielnie przez nieco ponad pół godziny. Wówczas to kontaktowego gola z rzutu karnego zdobył Jakub Pielok.
Podopieczni Michała Buły, jeszcze bardziej zwietrzyli szansę i podkręcili tempo. Długo jednak nie chciało nic wpaść. Aż wreszcie w szóstej minucie mieli rzut rożny przy którym w „szesnastkę” rywali powędrowali niemalże wszyscy łącznie z bramkarzem Damianem Rozmusem. I ten miał duży udział przy wyrównującym trafieniu, które padło po ogromnym zamieszaniu. Na tyle, że to on został uwzględniony w protokole meczowym.
Emocjonujących pojedynków i ważnych dla układu tabeli było znacznie więcej. Jak choćby ten w Zdzieszowicach, gdzie zawitała rozkręcająca się Polonia Nysa. Przez godzinę jednak wynik ani drgnął. Wówczas to korzyść Zdzichów otworzył go na Piotr Strzelecki. Nysanie odpowiedzieli w ciągu kwadransa dwukrotnie. Najpierw wyrównał Yoichi Oyagi, a potem gola na wagę trzeciego triumfu z rzędu zdobył Patryk Ostrowski.
Dziewięć „oczek” w trzech ostatnich seriach to również wynik Fortuny Głogówek. Tym razem podopieczni Macieja Lisickiego wygrali „za miedzą”, mianowicie w Walcach 2-1. I oni również musieli odwracać losy pojedynku, a stało się to dzięki bramkom Tomasza Hajduka i Michała Koca po zmianie stron. Tym samym ekipa z Ziemi Prudnickiej jest piąta w stawce i do lidera spod Kluczborka traci już tylko trzy punkty (pełna tabela TUTAJ).
„Działo się” w prawie każdym meczu
Znacznie więcej w drugiej połowie, aniżeli w pierwszej działo się w Większycach, gdzie zawitała Protec Victoria Chróścice. W tym wypadku to miejscowi musieli odrabiać straty, bo jeszcze na półmetku części nr 2 przegrywali. Wówczas jednak w 100 sekund po trafieniu zanotowali Dawid Kaciuba i Dawid Materla, a potem na 3-1 emocje zgasił Patryk Linek.
Takim samym rezultatem zakończyło się starcie dwóch beniaminków w Karłowicach, gdzie tamtejsza Polonia gościła LZS Domaszkowice. Tu również przyjezdni wyszli na prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Przemysław Szczupakowski. Po niej z kolei dubletem popisał się Phillip Olla.
Po fatalnym starcie budzą się rezerwy Odry Opole, które tym razem triumfowały w Piotrówce 1-0, dzięki czemu uciekły ze strefy barażowo-spadkowej. Nie brakowało także pogromów. Doznały ich dwie najsłabsze obecnie ekipy w zestawieniu. Małapanew Ozimek bowiem rozbiła u siebie aż 8-0 outsidera z Pogoni Prudnik, natomiast w Gogolinie z MKS-em 5-0 zwyciężył PPO Piast Strzelce Opolskie.
Strzelcy bramek
Małapanew Ozimek – Pogoń Prudnik 8-0 (6-0)
Bramki: Fabiano Cesar (trzy), Pavlo Koval (dwie), Kacper Kamiński, Anton Kotsik, Marcin Niemczyk.
MKS Gogolin – PPO Piast Strzelce Opolskie 0-5 (0-2)
Bramki: Beniamin Glinka (dwie), Kamil Giera (dwie), Marcin Rochowicz.
Polonia Karłowice – LZS Domaszkowice 3-1 (1-1)
Bramki: Phillip Olla (dwie), Przemysław Szczupakowski – Marcin Ściański.
KS iPrime Bogacica – Stal Brzeg 2-2 (0-2)
Bramki: Jakub Pielok, Damian Rozmus – Maciej Rakoczy, Jakub Kowalski.
Po-Ra-Wie Większyce – Protec Victoria Chróścice 3-1 (0-0)
Bramki: Dawid Kaciuba, Dawid Materla, Patryk Linek – Daniel Olszacki.
LZS Walce – Fortuna Głogówek 1-2 (1-0)
Bramki: Przemysław Zawadzki – Tomasz Hajduk, Michał Koc.
Ruch Zdzieszowice – Polonia Nysa 1-2 (0-0)
Bramki: Piotr Strzelecki – Yoichi Oyagi, Patryk Ostrowski.
LZS Piotrówka – Odra II Opole 0-1 (0-0)
Bramka: Szymon Sikorski.
Czytaj także: 3. liga piłkarska. Solidarne porażki MKS-u Kluczbork i LZS-u Starowice