Projekty warte 2,5 miliarda złotych
OCRG powstało w 2007 roku. Jak wspomina Tomasz Hanzel, impulsem były pieniądze unijne, które trafiły na Opolszczyznę wraz z perspektywą finansowania na lata 2007-2013.
– Był to czas, kiedy w całym kraju powstawały wyspecjalizowane instytucje pośredniczące w wydatkowaniu pieniędzy unijnych – mówi.
W latach 2007-2013 OCRG podpisało łącznie około 700 umów, na bazie których do opolskich podmiotów gospodarczych trafiło ponad 620 mln zł. Z tym wsparciem zrealizowano projekty o łącznej wartości około 1,3 miliarda złotych.
– Podobnie było w przypadku kolejnej perspektywy unijnej, na lata 2014-2020. To oznacza, że w ciągu 15 lat za naszym pośrednictwem realizacji doczekały się projekty warte łącznie około 2,5 miliarda złotych. Pula przekazanych przez nas pieniędzy to ponad 1,2 mld zł. W ramach tych inicjatyw w regionie powstało kilkanaście tysięcy miejsc pracy – wylicza Tomasz Hanzel.
Dyrektor OCRG nie ukrywa, że pod tym względem łatwiejsze było pierwsze rozdanie pieniędzy unijnych. – Co prawda dopiero zaczynaliśmy wtedy działalność i uczyliśmy się relacji z Komisją Europejską, jednak był to czas zupełnie innego otoczenia gospodarczego. Konstrukcja oferowanych przez nas pożyczek była prostsza. Przede wszystkim dominowały dotacje
W kolejnych latach większy nacisk położono na pożyczki. Zaś w nowej perspektywie unijnej, na lata 2021-2027, OCRG stawia też ambitniejsze cele.
– Przykładem sytuacja z termomodernizacjami budynków. Kiedyś chodziło tylko o wsparcie finansowania takiej inwestycji. Teraz konieczne będzie także wykazanie przez beneficjentów poprawy efektywności energetycznej budynku poddanego termomodernizacji – wskazuje Tomasz Hanzel.
OCRG ściąga biznes do regionu
OCRG oprócz pośredniczenia w przekazywaniu pieniędzy unijnych realizuje też własne projekty. Część z nich opracowano i wprowadzono w życie w czasie pandemii, aby pomóc przedsiębiorcom przetrwać ten trudnych czas.
– Istotnym elementem naszej działalności jest także wsparcie szkoleń i edukacji zawodowej. W tym względzie współpracujemy z Regionalnym Zespołem Placówek Wsparcia Edukacji, kojarząc młodych ludzi z firmami działającymi na terenie naszego województwa. W ten sposób są w stanie nabyć dodatkowe umiejętności i przekonać się, że mogą znaleźć w regionie dobrze płatną pracę. Opolscy przedsiębiorcy zyskują natomiast dostęp do dobrze rokujących, już wstępnie ukształtowanych pracowników – opisuje Tomasz Hanzel.
W OCRG działa też specjalna komórka wspierająca samorządy w ściąganiu nowych inwestorów. Na przestrzeni lat, dzięki Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera udało się ulokować na Opolszczyźnie takie zakłady, jak:
- Donaldson,
- Umicore,
- Eko-Okna,
- Polaris,
- Haba-Beton.
OCRG planuje wyróżnić część z tych firm podczas I Regionalnego Kongresu Gospodarczego „Opolskie dla biznesu”, organizowanego przy okazji 15-lecia jednostki.
Sam kongres będzie wydarzeniem, podczas którego promowane będzie wdrażanie innowacyjnych projektów w firmach zrealizowanych z pomocą pieniędzy z UE. Będzie to też sposobność do zaprezentowania podmiotów, które płacą w naszym regionie wysokie podatki wspierając tym samym funkcjonowanie i rozwój całego województwa.
Wyróżnień spodziewać mogą się również samorządy, które najsprawniej korzystają z pieniędzy unijnych. Nie zabraknie też rozmów o nowinkach i technologiach. Kongres zaplanowano na 28 października w Expo Opole. Gośćmi specjalnymi będą Maciej Kawecki (specjalista ds. nowych technologii) oraz Marek Zuber (znany ekonomista i analityk finansowy).
Jak rysuje się przyszłość OCRG?
Przy okazji podsumowań nie sposób jednak nie mówić o przyszłości. Swego czasu sporo było sygnałów, że wraz ze spadkiem ilości unijnych pieniędzy przyznawanych regionom w kolejnych latach jednostki takie, jak OCRG, będą likwidowane.
– Tymczasem w nowej perspektywie unijnej województwo opolskie ma więcej pieniędzy do dyspozycji, bo ponad 966 mln euro, w porównaniu do 940 mln euro zapisanych na lata 2014-2020 – zauważa Tomasz Hanzel.
– Co więcej, ostatnie szacunki i przewidywania wskazują, że po perspektywie 2021-2027 przed nami jeszcze dwa okresy programowania, podczas których będziemy mogli pośredniczyć w dzieleniu pieniędzmi z UE i tym samym w dalszym rozwijaniu opolskiej gospodarki. Nie zamierzamy się więc szybko zatrzymać – stwierdza dyrektor OCRG.