Siatkówka
W 2 lidze w hali pod siatką rywalizowały już wszystkie cztery drużyny. I dość tradycyjnie zwyciężyły dwie, po jednej u pan i panów. U siatkarzy ZAKSA Strzelce Opolskie, która pokonała na wyjeździe Volley Jelcz-Laskowice. Łatwo jednak nie było, bo gospodarze się postawili i do rozstrzygnięcia potrzebny był tie break (25:21, 22:25, 21:25, 25:21, 8:15). Niewiele do powiedzenia za to mieli w Częstochowie, przeciwko tamtejszemu AZS-owi Stoelzle, przedstawiciele Startu Namysłów. Nic dziwnego, że ulegli w trzech partiach (do 14, 19 i 19). Tym samym strzelczanie z 36 punktami (bilansów setów 38:23) wciąż są na trzecim miejscu w grupie III. Natomiast czerwono-czarni z pięcioma „oczkami” dalej zajmują 12. czyli ostatnią lokatę (8:47).
U pań przedstawicielki NTSK AZS PANS Komunalnik Nysa dość pewnie ograły u siebie AZS-AWF Wrocław 3:0 (25:23, 25:18, 25:19). Z kolei rezerwy UNI w Opolu nie miały większych szans w starciu z Polonią Łaziska Górne ulegając 0:3 (12:25, 13:25, 17:25). W związku z czym nysanki dość wyraźnie przewodzą stawce grupy III z 38 punktami na koncie (42:14). Nic już nie uratuje natomiast opolanek przed ostatnim miejscem w tabeli na koniec sezonu (0 pkt, 2:45).
Koszykówka
Pod tablicami trzy ekipy, jedna wygrana. Stała się ona udziałem koszykarzy Pogoni Prudnik, którzy rozbili u siebie KKS Siechnice 108:75 (29:9, 26:19, 28:21, 25:26). Warto tu odnotować, że aż sześciu graczy biało-niebieskich osiągnęło przynajmniej dwucyfrową liczbę punktów. A w tym gronie najlepszy był Stanferd Sanny (17). Tym samym biało-niebiescy z 39 „oczkami” w 21 meczach umocnili się na trzecim miejscu w grupie D.
U pań natomiast dwie porażki. Chrobry Basket w Głuchołazach nie sprostał AZS-owi UŚ Katowice 53:63 (11:24, 17:9, 13:15, 12:15), a wśród gospodyń najskuteczniejsza była Aneta Bolek (14). Natomiast dziewczęta ze Stal Brzeg grały we Wodzisławiu i tamtejsza Olimpia ograła je 79:72 (19:16, 17:22, 24:13, 19:21). Na nic zdały się więc aż 24 punkty Natalii Szymczak i 20 Marii Matuszewskiej. Biorąc pod uwagę powyższe wyniki to nic dziwnego, iż nie zmieniła się pozycja naszego duetu w tabeli. W grupie finałowej strefy śląskiej wciąż na piątym miejscu jest ekipa znad granicy polsko-czeskiej, a brzeżanki zajmują szóstą lokatę. Obie drużyny uzbierały po osiem „oczek”, ale Chrobry ma mecz mniej.
Piłka ręczna
Trzy drużyny na trzecim szczeblu mamy również w piłce ręcznej, ale tym razem zagrali tylko panowie z Olimpu Grodków. I znowu przegrali pojedynek o podwójną stawkę. Tym razem ulegli u siebie MKS-owi Real-Astromal Leszno 21:32 (11:19), choć po sześć trafień zanotowali Sebastian Kolanko i Maciej Maciejewski. Tak czy inaczej spadli na 11 lokatę w grupie B. W 16 spotkaniach uzbierali 17 punktów przy bilansie bramkowym (449:511).
Futsal
W 2 lidze w hali mamy także dwie ekipy futsalistów. Tym razem jednak na parkiet wybiegli tylko przedstawiciele Bongo Niemodlin. Przegrali jednak z FC Pyskowice 2-4 (gole zdobyli Filip Skrok i Ronaque Bakshi) i wciąż są na czwartym miejscu strefy III. W 10 pojedynkach uzbierali 14 „oczek”, strzelając 47 bramek, a tracąc 46. Pauzujący gracze ASG Stanley Brzeg pozostali na pozycji lidera zestawienia (20 pkt, 57-23).