MKS Kluczbork
Biało-niebiescy w sobotnie popołudnie gościli Pniówek Pawłowice Śląskie i świetnie weszli w mecz. Nie minęło 300 sekund, a już prowadzili. Wówczas to bowiem piłkę do siatki rywala skierował Marcin Przybylski. Przyjezdni zdołali wyrównać siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry pierwszej połowy. Wtedy to bowiem Dariusza Szczerbala pokonał Tomasz Musioł. A asystę zaliczył Dawid Hanzel, który w swego czasu zaliczył epizod w barach kluczborczan.
Drugą odsłonę biało-niebiescy zaczęli niemalże identycznie jak pierwszą. Po pięciu minutach gry znowu bowiem zdobyli gola i znowu za sprawą Przybylskiego. Tym razem jednak najlepszy strzelec MKS-u uczynił to z rzutu karnego. Potem już nie zdołali podwyższyć prowadzenia i to się na nich zemściło w doliczonym czasie gry, kiedy to do wyrównania doprowadził Kamil Herman.
Tym samym ekipa Łukasza Ganowicza po 14 kolejkach ma na koncie 22 punkty i zajmuje piąte miejsce w tabeli (pełne zestawienie TUTAJ).
MKS Kluczbork -Pniówek Pawłowice Śląskie 2-2 (1-1)
Bramki: 1-0 Przybylski – 5., 1-1 Musioł – 38., 2-1 Przybylski 50 (karny)., 2-2 Herman 90+5.
MKS (wyjściowy skład): Szczerbal – Maj, Trojanowski, Lechowicz, D. Lewandowski, Płonka, Wiszniowski, Nowak, Włodarczyk, Przybylski, Tuszyński,
LZS Starowice Dolne
Tymczasem wciąż trwa fatalna passa porażek klubu z powiatu brzeskiego, która urosła już do siedmiu z z rzędu. Tym razem podopieczni Jakuba Reila ulegli w Turzy Śląskiej miejscowej Unii 0-2. Ta przegrana boli tym bardziej, że poniesiona została w starciu o „przysłowiowe sześć punktów”. Przed tą kolejką bowiem rywale mieli dwa „oczka” więcej aniżeli outsider tabeli spod Grodkowa. Teraz mają pięć. W związku z czym beniaminek z Opolszczyzny zatrzymał się na sześciu punktach.
O porażce naszej ekipy przesądziły wydarzenia, które miały miejsca w okolicy półmetka zarówno inauguracyjnej jak i drugiej części gry. W tym pierwszym przypadku bowiem Piotra Kowalczyka pokonał Natan Wysiński. Natomiast w połowie drugiej odsłony rzut karny wykorzystał Sławomir Musiolik i było „po zawodach”.
Unia Turza Śląska – LZS Starowice Dolne 2-0 (1-0)
Bramki: 1-0 Wysiński – 24., 2-0 Musiolik – 67. (karny).
LZS: P. Kowalczyk – Zychowicz (69. Łyszczarczyk), Zozulia, Chodziutko, Grądowski, Rakowski, Gurgul (69. Nowosielski), Camilo (58. Setla), Czajkowski, Trochanowski, Wróbel (58. Skowron ), Elton (58. Ian Luiz).
Żółte kartki: Ian Luiz, Rakowski, Trochanowski, Zychowicz.
Czytaj także: Odra Opole dostanie z miasta ponad milion złotych. Na co te pieniądze?