ASG Stanley Brzeg
Podopieczni Bartłomiej Szczeciny zrehabilitowali się za ostatnią wpadkę gdy przegrali u outsidera z Nowin. Teraz ograli bowiem inny znacznie niżej notowany team, mianowicie AZS AGH Kraków. Z drugiej strony niewiele brakowało a straciliby poważną zaliczkę. Wszak jeszcze pod koniec pierwszej połowy prowadzili 3-0, ale potem rywale dwukrotnie mocno się do nich zbliżyli. Na szczęście zdołali utrzymać korzystny dla siebie wynik. I umocnili się na trzeciej pozycji w tabeli grupy południowej.
Ten dość szybko otworzył Kacper Kędra, którzy przebiegł z piłką niemalże całe boisko. W dziewiątej minucie z kolei Ariel Piasecki zamknął sprytnie rozegrany rzut rożny, a niespełna 200 sekund później Damian Makowski przejął futsalówkę i przełożył bramkarza rywali. W 17 minucie Igor Wójcik zamknął jednak kontrę krakowian niemalże wbiegając do „świątyni” strzeżonej przez Rafała Krzyśkę.
Po zmianie stron goście próbowali pójść za ciosem i za sprawą Grzegorza Chlebdy zdobyli kontaktowego gola. Później sytuację nieco uspokoił Makowski, niemniej niebawem i Chlebda zapisał na swoje konto dublet. I choć zostało potem jeszcze sporo czasu to więcej trafień nie zanotowano.
ASG Stanley Brzeg – AZS AGH Kraków 4-3 (3-1)
Bramki: 1-0 Kędra – 3., 2-0 Piasecki – 9., 3-0 Makowski – 13., 3-1 Wójcik – 17. 3-2 Chlebda – 26., 4-2 Makowski – 31., 43 Chlebda – 32.
Stanley: Krzyśka – Dewucki, Opatowski, Makowski, Piasecki oraz Boczarski, J. Gancarczyk, Kędra, Iwanow, Krawców, Rabanda, Zalewski.
Mickiewicz Kluczbork
Ostatecznie nieudane spotkanie o „przysłowiowe sześć punktów” mają za sobą siatkarze Mickiewicza Kluczbork. W wyjazdowym starciu z BBTS-em Bielsko-Biała przegrali bowiem 1:3. Tym samym po 18. kolejkach wciąż mają na koncie … punktów. To daje im ósme miejsce w tabeli zaplecza elity. Tuż nad kreską oznaczającą grę w play off (pełne zestawienie TUTAJ).
Piątkowy mecz śmiało można określić mianem „dobre złego początki”. Podopieczni Mariusza Łysiaka na trudnym terenie wygrali bowiem inauguracyjną odsłonę, mimo tego, że rywale mieli w niej dwie piłki setowe. Zachowali jednak chłodniejsze głowy triumfując na przewagi 27:25. Po zmianie stron już tak dobrze nie było, tym bardziej, że rywale w pewnym momencie odskoczyli nawet na pięć „oczek”. Goście jednak się nie poddawali i stopniowo niwelowali straty. Na finiszu te były już minimalne. Ostatecznie jednak siatkarze BBTS-u wygrali najniższą potrzebną ku temu przewagę.
Zdaje się, że to wyraźnie podłamało kluczborczan, którzy w dwóch kolejnych odsłonach już nie podnieśli rękawicy. I najpierw przegrali do 17, a potem zostali rozbici jeszcze wyżej bo 14:25!
BBTS Bielsko-Biała – Mickiewicz Kluczbork 3:1 (25:27, 25:23, 25:17, 25:14)
Mickiewicz: Magnuszewski (2 pkt), Pasiński (15), Janus (6), Linda (15), Górski (15), Kozłowski (4), Jaskuła (libero) oraz Mucha (3), Gryc (1), Olczyk (1), Kuźmiczonek.
Weegree AZS Politechnika Opolska
Jeszcze bardziej bolesnej porażki doznali koszykarze z Opola. Po tym jak przegrali na wyjeździe, spotkanie o podwójnej stawce, z Żakiem Koszalin 75:83 zsunęli się do strefy spadkowej. Niemniej cztery zespoły będące tuż nad nimi mają „tylko” po jednym zwycięstwie więcej (pełna tabela TUTAJ).
Boli tym bardziej, że goście bardzo dobrze weszli w mecz. A szczególnie Kaosi Ezeagu, który w niespełna sześć minut zdobył 10 punktów i było 14:8 dla ekipy w której gra. Miejscowi nie dali się im jednak rozpędzić i na początku drugiej odsłony wyszli na prowadzenie 22:20. Co prawda niebawem trójkę rzucił Dominik Rutkowski, ale później już na parkiecie rządzili rywale. Dzięki czemu na przerwę schodzili przy wyniku 46:34 na ich korzyść.
Po zmianie stron także nie odpuszczali i szybko odskoczyli na 15 „oczek”. I taką tez przewagę utrzymywali dość długo. Na tyle, że trzy minuty przed końcem ta jeszcze wzrosła do stanu 79:59. Wówczas to opolanie trochę się obudzili i rzucili do odrabiania strat. I wygrali finisz 16:4. Na więcej jednak zabrakło im czasu.
Żak Koszalin – Weegree AZS Politechnika Opolska 83:75 (18:20, 28:16, 18:13, 19:26)
Weegree: Ezeagu 19, Kempa 11, Kobel 11, Góreńczyk 10, Pułkotycki 9, Rutkowski 7, Białachowski 4, Rosołowski 4, Mindowicz, Wójcicki
Czytaj także: Koszykarki Chrobrego Głuchołazy w „najlepszej dziesiątce” w kraju!